Sword and Sorcery

Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#2026 2018-11-04 12:39:08

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
WindowsFirefox 63.0

Odp: Kampania

No i znalazł się GPS, brawo Lucek [sred])

Offline

#2027 2018-11-05 01:01:19

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 69.0.3497.100

Odp: Kampania

Młody chłopak, którego dali wam do pomocy okazuje się świetnie radzi sobie w nocy - zna okolice, ma dobry wzrok i nie raz robił z kolegami nocne wypady nad urwisko. Zaczyna widnieć, więc tym łatwiej. Prowadzi was pewnie i szybko.

Druga grupa, konkretnie to Pra Batar, wypatruje nadchodzących - ani się nie kryli specjalnie przedkładajac pośpiech nad ostrożność ani nie byli cicho. Dure "zdechł" totalnie i sapie przez sen, Marlej także kimnął się wbrew sobie siedząc w kucki owiniety płaszczem - kiedy skończyliście szybki marsz doszedł was chłód.

Spotykacie sie zatem cali i zdrowi, choć potwornie zmęczeni, tuż przed świtem, jeszcze przed pojawieniem sie zwiadowców hobgoblinów. Macie chwilę na zrewidowanie planów i przygotowań. Kto? Co mówi? Co robi reszta itd

- Już są - syczy przyczajony przy krawędzi urwiska Mały Sokół.  Widać siedem sylwetek przemykających pomiędzy ciemnością pod drzewami w stronę drogi w górę urwiska.


Referee

Offline

#2028 2018-11-05 16:00:35

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 63.0

Odp: Kampania

sorry, jutro

Offline

#2029 2018-11-06 08:58:09

k0rek
Moderator
Dołączył: 2017-03-02
Liczba postów: 557
WindowsOpera 56.0.3051.52

Odp: Kampania

Dugel napisał/a:

sorry, jutro

Hehe, to im powiemy, Zorin poszedł spać [sred])

-Zorin szykuj swój totem, nie chciałbym by ktoś od jakiegoś wystraszonego hobka dostał dzirytem.
Myślę że trzeba by się udać w miejsce by być na ich drodze, niech nas zobaczą. Niech zobaczą że jest z nami Pra Batar - wolny, nie poturbowany. Jak tylko nas zobaczą, mówmy że chcemy rozmawiać z Magukaraptą.

Offline

#2030 2018-11-06 09:18:14

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 63.0

Odp: Kampania

Sorki za ociąganie się...


Totem w prawą rękę, wyciągam wysoko nad siebie, w prawej pochodnią macham, żeby dobrze wiedzieli, że chcemy być zauważeni i drę ryja wołając imię wodza, niech tłumacze powiedzą, jak po ichniemu "przychodzimy w pokoju". Nie chcę już odpalać pierścienia, bo jak w ciągu godziny nie pogadamy z wodzem to może być zonk, jeśli pierścień ma jedno naładowanie, albo trzeba ileś tam odczekać. Wszyscy bardziej porywczy proponuję, żeby bronie trzymali przy boku lub na plecach. Rączki ostentacyjnie w górę i wkręcamy żaróweczki ;-] Niech widzą, że nie chcemy z nimi walczyć.

Offline

#2031 2018-11-06 12:55:03

amholen
Moderator
Dołączył: 2017-03-05
Liczba postów: 1,035
AndroidChrome 70.0.3538.80

Odp: Kampania

Dugel napisał/a:

sorry, jutro

Już się kurde pakujesz po wyborach? (Mam nadzieję że to żart)

Co do spotkania z hobkami, to niech Pra Batar też się postara i nam trochę dupę ochroni. Pierścień proponuję użyć dopiero przy rozmowie z wodzem.

Offline

#2032 2018-11-06 13:00:13

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Firefox 63.0

Odp: Kampania

Pra Batar radzi jednak rąk nie podnosić, bo to może być zinterpretowane jako słabość/poddanie się a ze słabymi nikt dyskutował nie będzie. Broń schowana będzie wystarczająca.
Rolf wskazuje na pierścień i na migi daje Ci znać, że będzie ok.

Teraz poproszę Zorina o rzut 2k6 na reakcję hobków.
Biorę pod uwagę ich wkurwienie (wojenną wyprawę), ale też znajomość języka posła, znaki oraz modlitwę a także spora liczebność o ogólnie dość twardy wygląd obstawy posła (w tym uszy jakie wywiesił Walter [dblpt]), samą obecność Pra Batara (-/+) oraz jego podpowiedzi. Jak uważacie, że coś jeszcze powinienem uwzględnić dla tego pierwszego kontaktu to jestem otwarty na sugestie.


Referee

Offline

#2033 2018-11-06 13:29:19

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 63.0

Odp: Kampania

@Amholen: na razie się nie pakuję, ale kto wie. Jakby co, to nie wyrzucać czerstwego chleba, może się przydać ;-]


W takim razie odpalam pierścień zgodnie z instrukcją. Nawijam że przychodzimy w pokoju i musimy natychmiast rozmawiać z wodzem, wymieniam z imienia.

Teraz krótka modlitwa i rzucam... chyba mam coś zielonego między zębami...

embed?X37944211

:-]

Offline

#2034 2018-11-06 14:45:15

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Firefox 63.0

Odp: Kampania

Wychodzisz do szczytu drogi na urwisko (pewnie nie pamiętacie, ale jest to łagodne zejście - btw dogodne do obrony), a zwiadowcy hobków zatrzymują się zaskoczeni, kilku chyba ponagla do ataku, ale dziwi ich hobgoblińskie zawołanie. Widać gniew, ale znaki chyba są dla nich ważne. Masz wrażenie, że wspomnienie o MaBukarapcie wywołuje zamieszanie i u części dość gwałtowną reakcje (wezwanie do ataku?). W końcu jednak jeden decyduje, że będzie rozmawiał. Zbliża się z toporkiem trzymanym w zgięciu łokcia i uniesioną ręka. Podchodzi kilka kroków od Ciebie, z zaskoczeniem lustruje całą grupę.

Wymieniacie imiona, nie pyta skąd masz znak ale jakby zasmucony spogląda na Małego Sokoła - ten w odpowiedzi rzuca: Przysługa Krwi, poseł krótko kiwa głową.

Dopytuje czego chcesz, a gdy powtarzasz, że rozmawiać z wodzem rozważa coś, a potem każe ci iść z nim. Marlej coś protestuje i w końcu po dość ostrej wymianie zdań hobek zgadza się zabrać Zorina i dwóch innych do wodza. Wydaje się, że nic innego nie da się ugrać (większej ekipy, spotkania wpół drogi itd), reszta drużyny ma zostać. Rolf wyrywa się dość zdecydowanie by być jednym z towarzyszy,jak się zgadzacie to wyznaczcie drugiego.

Wiadomość dodana po 03 min 52 s:
Pra Batar podchodzi i szepcze:
- Cokolwiek się stanie nie wypuszczaj znaków i nie dobywaj broni. Okaż męstwo. 

Kiedy wybrani szykują się do pójścia za hobgoblinem (dobiera sobie dwóch innych, czterech zostaje na dole drogi) Mnulith znacząco spogląda na Lucka/Briborna (zależnie, który tam z nich został) i Marleja.


Referee

Offline

#2035 2018-11-06 15:20:24

k0rek
Moderator
Dołączył: 2017-03-02
Liczba postów: 557
WindowsOpera 56.0.3051.52

Odp: Kampania

- Ja to mimo goblińskiego to mało reprezentatywnie wyglądam. Juz lepiej jakby Briborn szedł, będzie respect i ma pokaźny młot [sred]) To nic że niewiele będzie rozumiał. Zorin będzie gadał, reszta ma się pokazać.

Offline

#2036 2018-11-06 15:27:19

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 63.0

Odp: Kampania

Chociaż Lucek jest równie pyskaty co i rezolutny, to też mi się wydaje, że oprócz cherlawego mnie przyda się ktoś postawny, co by wódz wiedział, że gada z dobrymi wojami. Przypominam, że Briborn miał nie nosić płytówki, bo to oznaka słabości.

Osobiście dużo bardziej bym tam wolał widzieć Lucka niż Rolfa, ten się za dużo nie nagada... ale jak ma tak być to niech będzie.

Siłą bojową naszych dwóch grup bym się nie przejmował, jak pójdzie coś nie tak to i tak nie żyjemy...

Nie zapomnijmy o darze dla wodza i pełnej sakwie ;-]

Ostatnio edytowany przez Dugel (2018-11-06 15:28:37)

Offline

#2037 2018-11-06 15:46:44

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Firefox 63.0

Odp: Kampania

Nie będę ukrywał tekstu, niech wszyscy czytają, z prośbą oczywiście, aby nie miało to wpływu na decyzje Lucka i Monaghana, no chyba że coś ewidentnie będzie słychać [dblpt]) Zakładam, że jak przeżyją to opowiedzą, a jak nie ... będziecie przynajmniej wiedzieli jak polegli ;-)

OK. Idziecie zatem we trójkę. GuraKar (tak się przedstawił), prowadzi was napuszony jak paw drogą w dół, potem między drzewami do pogrążonego w ciszy obozowiska hobków. Widok wielu dziesiątek sylwetek ponurych hopbgoblinów przyglądających się w milczeniu waszej procesji, a widać że GuraKar prowadzi was jak na oględziny, powoli i dostojnie, napawa was i strachem i fascynacją. Hobgobliny są pod bronią (łuczników konsekwentnie nie ma!), wielu z pomalowanymi twarzami, większość chuda i żylasta podłóg ludzkich standardów, ale niektórzy wysocy przy tym jak Zorin (czyli jakieś 180 z hakiem), kilku mocniej zbudowanych. Podnoszą się na wasz widok z kucek, wychodzą zza drzew, wślepiają w Briborna pokazując go paluchami, kilku potrząsa pięściami, bardziej jednak jakby coś ważyli w dłoniach (znaki?)

Wiadomość dodana po 16 min 14 s:
Formuje się szpaler, który wyznacza wam dalszą trasę, po lekkim wzniesieniu w stronę zwalonego drzewa, gdzie stoi spory namiot ze skór ozdobiony jakimiś kolorowymi piórami, maskami z drewna i innymi bibelotami. Nie da się nie zauważyć, że wokół na skrwawionych drągach zatknięto kilka ściętych łbów (raczej hobki). Stoi tam kilku rosłych hobgoblinów, w tym jeden w koszulce z drobnych kości i kłów z czapka/hełmem z dużej czachy, której z góry sterczy ufarbowana na czerwona bujna kita. Na jego twarzy widać zdziwienia potem chyba ciekawość, nim przykrywa ją maska obojętności.  Jak na komendę bucha nagle okrutny wrzask, hobgobliny wyją, szczekają, wydają dziwne dźwięki a potem nagle jeden z nich rzuca się na Zorina i z wściekłym wyrazem twarzy popycha go na ziemie, tak że człowiek leci do tyłu, ale Rolf odpycha go z powrotem.  Idziecie dalej i napastnik zostaje z tyłu ignorują zresztą pozostałych z was. Potem drugi wrzeszczy do ucha Zorina: Oskórujemy, oskórujemy, oskórujemy ...!, ale GuraKar prowadzi was nadal nie zważając na te incydenty.

Wiadomość dodana po 17 min 02 s:
Zorin - masz na sobie zbroję?


Referee

Offline

#2038 2018-11-06 16:13:09

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 63.0

Odp: Kampania

A nie napisałem, że nie mam? Przypomniałem o Bribornie, zapomniałem o swojej napisać ;-]

Offline

#2039 2018-11-06 16:38:56

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Firefox 63.0

Odp: Kampania

Już blisko wodza jesteście, kiedy jeden z jego ludzi rzuca się w twoim kierunku z nożem w łapie ujadając dziko.
Co robisz?


Referee

Offline

#2040 2018-11-06 16:45:45

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 63.0

Odp: Kampania

Wyciągam rękę z totemem i drę ryja "przychodzimy w pokoju, chcemy mówić z wodzem". Jeśli naprawdę już będzie próbował zadać cios staram się go zablokować i popchnąć na ziemię.

Offline

#2041 2018-11-06 16:55:39

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Firefox 63.0

Odp: Kampania

Dopada cię łapiąc lewa reką za koszule i prawą chce przystawić nóż do klaty jazgocząc przy tym.


Referee

Offline

#2042 2018-11-06 17:11:04

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
WindowsFirefox 63.0

Odp: Kampania

Jeśli to ma być groźba to nie reaguję i powtarzam swoje, jeśli chce mi poderżnąć gardło szarpię się z nim i próbuję powalić, ale nie używam swojej borni. Sądzę, że Zorin lepiej czuje klimat tej akcji niż ja.

Jeśli jest wyraźnie drobniejszy/mniejszy mogę go z buta próbować odepchnąć.

Ostatnio edytowany przez Dugel (2018-11-06 17:12:21)

Offline

#2043 2018-11-06 17:50:14

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Firefox 63.0

Odp: Kampania

Chyba groźba, przystawia ci nóż i zacina w pierś, ale zaraz odstępuje nie odczekawszy się reakcji. Mielisz w ustach przekleństwo czując pieczenie i wypływająca krew. Brak większej reakcji chyba znajduje uznanie, kilku hobków kiwa głowami, jazgotanie ustaje.

Jeszcze dwa kroki i marsz się kończy. Jeden z dobrze zbudowanych hobków odziany w kolorową pleciona koszulkę utwardzaną pasami suszone, grubej skóry nachyla się do kolesia z czachą a potem woła:
- Kim jesteś i czego tu chcesz!

Nie muszę chyba mówić, że na górze siedzicie jak na szpilkach. jazgot który bucha z dołu, ściszony koroną drzew ale wyraźnie słyszalny każe sobie wyobrażać najgorsze rzezy, ale Mały Sokół uspokaja, że chcą was wystraszyć i musicie wytrwać.

- Lepiej się kurwa przygotujmy - mruczy Walter - jak ich zjedza i tak nie spierdolimy, więc wolałbym zajebać tylu drani ilu się da. Jak się ustawimy nieco niżej to nie podejdzie więcej niż 3-4. Trójka z nas zablokuje szlak a pozostali będą mogli strzelać lub walić im na łby kamienie.

Mnulith blada i zmęczona zachowuje jednak przytomność umysłu, skinieniem przywołuje Lucka i Marleja, kiedy uwag innych skupiona jest na nasłuchiwaniu:
- Szata?



Zaproponuje taką zabawę - te negocjacje są jak układanka albo parta szachów, składająca się z trzech etapów (chyba, że nie dożyjecie)
a) wstęp z przedstawieniem
b) negocjacje właściwe
c) finalne ustalenia

Każdy etap chciałbym rozliczyć odrębnym rzutem biorąc pod uwagę to co powie Zorin.

Dobra to jest ten moment w którym chciałbym:
1. określenia przez was w punktach jakie cele chcenie osiągnąć w rozmowie (na bazie tego co mówił Lord Braeth i własnej inwencji);
2. określenia przez Zorina w o czym mówi w poszczególnych etapach. Może być wskazanie faktów, może być przemowa jak masz wenę [sred])
3. ja sobie określę różne poziomy ryzyka (np. tylko się negocjacje przeciągając, pełne porozumienie, oskórowanie ;-) i na takim suwaku będę  patrzył po testach oraz  argumentach ["klockach"] jak to wygląda po każdym z etapów - np. możecie zobaczyć, że już po wstępnym okazaniu fujar nie idzie za dobrze.

Klockami w tej układance są:
- prośby;
- groźby ;
- przechwałki (mamy tyle i tyle woja i takie pytągi);
- dary;
- oferty (w zamian za...);
- pochlebstwa
- inne wasze propozycje

W każdym etapie rozmowy można wykorzystać 2 klocki (w negocjacja właściwych 3) - oczywiście mogą być z tej samej kategorii ale istotnie inne (np. nie przeszło 1000 zł to dajecie 100% więcej). Można wrzucać więcej niż 2 (3) klocki, to zwiększy szanse powodzenia, ale uwaga: zwiększy też szansę krytycznej porażki!

traktujcie to nieco umownie a nie bardzo literalnie. Możecie proponować wspólnie - uznajmy, że w drodze coś tam pogadaliście i Zorin miał wsparcie po burzy mózgów


Referee

Offline

#2044 2018-11-07 09:07:28

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 63.0

Odp: Kampania

Processing...

Offline

#2045 2018-11-07 09:25:12

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Kampania

Daj pasek postępu ;-)


Referee

Offline

#2046 2018-11-07 09:44:51

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 63.0

Odp: Kampania

Cele:

* ustalić kim byli ludzie, którzy zapłacili za nękanie Braeth i zaproponować, że zapłacimy więcej, aby ten kontrakt odwrócić
* wykupić lub wymienić jeńców
* ujść z życiem ;-]

2a) Wstęp z przedstawieniem:

Witajcie, jesteśmy posłami z miasta Breath, przysyła nas jego potężny władca Lord Mytrydar Rell Wspaniały. Jam Zorin, syn oceanów, a to moi towarzysze - niezłomni  wojowie klanu kamiennej pięści - Milczący Rolf i Briborn Potężny (celowo nie zwracam uwagi, że jest nas więcej, chociaż można by mu nawinąć, że reszta oddziałów otacza pobliskie tereny).  Przybywamy w pokoju i chcemy negocjować jego warunki. Rozkazano mi  mówić tylko z wodzem, dzielnym i potężnym MaBukaraptą, bratem Wurdoka. Rozumiem, że przed nim stoimy?

Mój Pan przesyła Ci wodzu podarek jakiego próżno szukać w promieni wielu księżyców od miejsca, w którym się znajdujemy. Rolfie, podaj podarek! Oto Magiczne Ostrze Władcy Abereth, Pogromca  Talina, czarnego  smoka nękającego niegdyś to miasto (w smoki tu wierzą?), ojciec ostrzy z Góry Keragan.

Lord Mytrydar Wspaniały wie o układzie na mocy którego Twoje SIły mają nękać Breath i jego okolice. Przyszliśmy tu aby zatrzymać niepotrzebny rozlew krwi, nasze wojska są silne i liczne, wojowie dzielni. Miasto i wioski gotowe do obrony. Ale czy wielka rzeź jestem w naszym lub waszym interesie? Nie godzi się przelewać krwi tylko dla złotych monet, walczyć powinno się o dumę, honor i w obronie swojego ludu. Podstępni i zawistni wichrzyciele, przeciwnicy mojego Pana powinni ponieść słoną karę i zasługują na nią. Przyszliśmy tu po to, aby przekonać Cię Wodzu do ukarania zdrajców swojego własnego ludu - psów, którzy nie powinni stąpać dłużej bo tej ziemi. Chcemy zaoferować Ci układ, dzięki któremu zdrajcy zostaną ukarani, a Ty dzięki swej mądrości zostaniesz sowicie wynagrodzony. Mówimy tutaj o nowych możliwościach dla Twojego ludu.

@Erachlin: Kategoryzuj proszę jak uważasz, czuekay też na "głos sumienia" od Lucka, Briborna, Monoghana i pozostałych [sred])

Wiadomość dodana po 05 min 32 s:
Można by też wtrącić, że pokonaliśmy jego oddział i pojmaliśmy Wurdoka, pokazać dowód (zdaje się mieliśmy jakiś jego naszyjnik czy coś?), ale przecież rozlew krwi nie ma sensu kiedy tak to się odbywa, bo przecież honor, duma, bla bla bla....

Offline

#2047 2018-11-07 11:32:16

k0rek
Moderator
Dołączył: 2017-03-02
Liczba postów: 557
WindowsOpera 56.0.3051.52

Odp: Kampania

Myśle że dobrze zacząłeś od miecza, a warto by z każdą wymianą zdań dawać kolejny "podarek" to powinno potęgować jego zaskoczenie.
Miecz to dla woja powinien być najlepszym podarkiem. Koniecznie go pokaż bez wymachiwania, niech sobie sam pomacha (oby nie na nas)
Kolejnym mógłby być żywy brat, jako więź.
A następnie złoto by cały klan był również zadowolony.

Poruszyłeś kolejne wątki, by go zaciekawić. Jest git.

Offline

#2048 2018-11-07 13:05:17

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 69.0.3497.100

Odp: Kampania

To cele bym lekko uzupełnił a jeden rozbił:

* zawrzeć pokój/zapewnić bezpieczeństwo Braeth
* ustalić kim byli ludzie, którzy zapłacili za nękanie Braeth
* zaproponować, że zapłacimy więcej, aby ten kontrakt odwrócić
* wykupić lub wymienić jeńców
* ujść z życiem ;-]

Wiadomość dodana po 16 min 58 s:
Tak pi razy oko w przemowie widzę (nie licząc drobnych elementów, których nie kategoryzuje):

Dar
Przechwałki w tym informacja na temat wiedzy o układzie

i jako bonus ciekawy haczyk na koniec, aby chciał słuchać dalej.

Wódz z zainteresowaniem słucha przemowy. Widać też, że fragmenty przemowy dotyczące miecza czy wychwalania Lorda i towarzyszy znajdują uznanie tłumu. Wódz bierze miecz, dobywa go i macha z wyraźnym zadowoleniem, potem chowa do pochwy i na jego twarz wraca kamienny wyraz spokoju i obojetności. Wydaje ci się, że przyjęcie daru to dobry prognostyk. Nie dało się jednak nie zauważyć, że kiedy wspomniałeś o wielkim i potężnym MaBukarapcie na twarzy wodza pojawił się wyraz wściekłości, a kilku przybocznych wyraźnie się rozgniewało lub skonsternowało.

Rzut na reakcję 2k6 (im więcej tym lepiej oczywiście)
+1 za język
dar, samą przemowę i jedną w niej wtopkę wyceniam tajnie ;-)


Referee

Offline

#2049 2018-11-07 13:55:45

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 63.0

Odp: Kampania

No to niezła chujnia, mamy tu jakieś wojny plemienne, o których nic nie wiemy...

A z rzutami to mam chyba zepsuty generator liczb losowych...

embed?X37960734

+1 ;-]

Wiadomość dodana po 02 min 56 s:
To  jeszcze aby brnąć w to głębiej:

Wiedzę o Waszym przywódcy, pozyskaliśmy od jednego z pokonanych hobgoblinów, czyżby łgał jak pies?

Offline

#2050 2018-11-07 14:38:57

k0rek
Moderator
Dołączył: 2017-03-02
Liczba postów: 557
WindowsOpera 56.0.3051.52

Odp: Kampania

Chyba okaże się że brat Wurdoka nie będzie najlepszym darem. No chyba że będzie chciał go sam załatwić. Chyba czegoś nie wiemy, bo może się okazać że nowy wódz może być napędzany czymś innym. Prawdopodobne może być że stracili byłego wodza za zdradę oraz jego bliskich, stąd głowy hobków na palach, oraz część oskórowanych w Martwym Lesie.

Może chociaż wykorzystać wypatrzone informacje że jeśli w ich armii wybuchł bunt, to może posiadanie Wurdoka w niewoli i wydanie go w celu wyrównania jakiś rachunków. Ale wydaje się że właśnie posiadanie Wurdoka mogło stracić na wartości. Chyba kasa będzie lepszym wyjściem by tłum się teraz ucieszył. Mysle że teraz dobrym celem było przekupienie oferty ich zleceniodawcy. Tylko jeśli się okaże że oni już nie sa na tym zleceniu (nie znamy powodu buntu), to wówczas trzeba będzie tą kasą sprzedać wizję że może się przydać do stworzenia Wielkiego Miasta (to się Khanat nazywa) Hobgoblinów na północy stąd, gdzie są tereny niezamieszkałe, będą się tam czuć swojo. Wurdok to już raczej taki gratis.
Zaliczka na ziemie i przejdźcie do negocjacji przebicia ceny oraz identyfikację kim on jest.

Co do walki słownej można by wykorzystać to co widzieliśmy ostatnio jako realne.
1 Prośba o opuszczenie tego rejonu i udanie sie na północ, nikt ich nie ruszy.
2 Wykorzystać przelatującego gryfa (być może został przez Was zauważony ostatniej nocy... ) jakoby miasto zostało zasilone o szwadron bojowych gryfów. Delikatnie dając do zrozumienia - nie macie szans.
3 Zamiast niepotrzebnego rozlewu krwi proponujemy wymianę swoich jeńców, wsród nich wspomnieć o Wurdoku.

Wiadomość dodana po 15 min 08 s:
W dalszych krokach możemy pochwalić się ambasadą Elfią w mieście, ich obecnośc i ich magii.
* szkoda że niewiele wiemy o tym Martwym Lesie, ale można by zaryzykować dość bezpiecznie, że podobne efekty magii można zaobserwować niedaleko stąd -> w Martwym Lesie na zachód stąd. "Dawno temu też coś próbowało miastu zagrozić."

Wiadomość dodana po 18 min 43 s:
Ale ubierałbym że wcale nie chcemy ich zgładzić, cieszymy się z ich obecności [sred]) bo moglismy z Wodzem tak licznej grupy świetnych wojowników porozmawiać. Widzimy dla Was miejsce blisko nas, na północy, to od WAs będzie zależeć jak często będziecie chcieli mieć z nami styczność. To w takiej odległości się tam osadzicie.

Ostatnio edytowany przez k0rek (2018-11-07 14:47:28)

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
tof - pchlitargmiastko - forumfs2013 - grand-skil - misterbombastik