Sword and Sorcery

Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1776 2018-10-02 10:26:24

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Firefox 62.0

Odp: Kampania

Włócznia rani hobgoblina i wbija się w drzewo, rany jakby dostał ognia w tyłku i pomknął dalej jak rakieta.

- No co ten jeszcze żyje - mówi ze dziwieniem Walter wachlując włócznia w prawo i w lewo w akompaniamencie wrzasków i przekleństw hobgoblina - zaraz nam wszystko wyśpiewa.

Marlej wbiega w krzaki, ale szybko się poddaje. Zwinne hobgobliny popychane strachem gnają jak szalone, a ciężka zbroja i pełne torby ekwipunku nie ułatwią biegania. Klnąc przedziera się dalej, ale już wolniej skupiając się na nietraceniu z oczu Zorina. Po kilku chwilach wraca do Was Briborn, ale kręci głową.

Gdzieś z oddali słychać ewidentnie nieludzki krzyk, jakieś przekleństwa i głosy triumfu. Słychać trzaski krzaków i wraca rozczochrany Dure z raną na ramieniu, ale i zakrwawionym korbaczem.
- Jednego uspałem, Zorin z Wiewiórem pogonili ich dalej.

Hobgobliny rozbiegły się jak liście na wietrze. Zorin zdołałeś dogonić swojego, choć był nad spodziewanie szybki i całkiem długo to trwało. W końcu jednak sieknąłeś go końcem miecza w czachę, aż padł i znieruchomiał w mchu. Gdzieś z przodu słyszysz odgłosy biegu, potem świst strzały, za tobą widzisz Marleja, który wyplątuje płaszcz z jeżyn bluzgając srodze. Nieco dalej słyszysz wesołkowaty głos Dure, gadającego nawet w walce. Potem zapada cisza i w końcu wraca spocony Wiewiór.

- Władowałem mu strzałę w zadek, ale spierdolił – oznajmia rzeczowo – jednego dorwałem wcześniej.


Referee

Offline

#1777 2018-10-02 10:43:17

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 62.0

Odp: Kampania

Przeszukuję swojego i wracam do Waltera. Zamęczył już swoją zdobycz czy będzie przesłuchanie? ;-]

Gówniana robota chłopaki, powinniśmy zatłuc ich wszystkich.

Offline

#1778 2018-10-02 11:05:54

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Firefox 62.0

Odp: Kampania

Przyszpilił hobgoba fachowo, jeszcze pożyje.
- Dobra Marlej - rechocze Walter to wdeptując przebitemu łeb w ściółkę to zdejmując bucior - kwacz tam po ichniemu a ja będę regulował głośność.


Referee

Offline

#1779 2018-10-02 11:07:22

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 62.0

Odp: Kampania

Wesoła ekipa [dblpt])

Offline

#1780 2018-10-02 11:48:37

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Firefox 62.0

Odp: Kampania

Gobliny mają tylko jakieś drobne płytki miedziane (razem 30 SM), noże myśliwskie, toporki 3 i dziryty 4. Oprócz tego na polanie kilka kocy z plecionki, skórzane bukłaki, paski mięsa, jakieś pierdoły.


Referee

Offline

#1781 2018-10-02 13:56:50

k0rek
Moderator
Dołączył: 2017-03-02
Liczba postów: 557
WindowsOpera 55.0.2994.61

Odp: Kampania

- a można było grzeczniej się wyspowiadać i fajke byśmy wyjarali, pożartowalibyśmy z orków... gadaj kim jest Worduk? czego tu szuka? gdzie go znajdziemy?

Offline

#1782 2018-10-02 15:15:50

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Firefox 62.0

Odp: Kampania

Wurdok to wódz ich grupy. Jest ich prawie cztery razy po dwie ręcę (4 po 10 40?).
Wurdok mówił, że pół księżyca po przejściu rzeki będą zabijać obcych na kamiennym szlaku.
Wurdok jest niecały dzień stąd, w pobliżu kamiennego szlaku.

- Jak nic to Ci, których ślady widzieliście przy nekropolii i którzy poszli na ZACH (teraz jesteście na ZACh od nekropolii [dblpt]) - mówi Wiewiór.


Referee

Offline

#1783 2018-10-02 15:22:27

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 62.0

Odp: Kampania

No to co? Zjadam kanapki i wycieczki idzie dalej? Chyba nie będziemy urządzać polowania na ~37 zielonych?

No i co zrobimy z tym tutaj? Ciągniemy go do miasta czy random act of kindness? Inne rozwiązania to ja ja się odwrócę...

Offline

#1784 2018-10-02 15:50:36

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Firefox 62.0

Odp: Kampania

- No dobra, ale o co chodzi z tym kamiennym szlakiem? - pyta Marlej - chodzi o trakt na Przyrów i dalej do tego, tam Krasnoludowa w górach? Po diabła przyleźli tak daleko napadać akurat w tym miejscu?


Referee

Offline

#1785 2018-10-02 17:29:59

k0rek
Moderator
Dołączył: 2017-03-02
Liczba postów: 557
WindowsOpera 55.0.2994.61

Odp: Kampania

- Chyba że ma to na celu żeby odciąć drogę potencjalnej pomocy do.. Breath? Gdyby się okazało że cos zaatakuje od wschodu miasto. Czy żeby wycinać uciekających?

Swoją drogą to płynność drogi Breath - Przyrów jest w naszym interesie, póki budowa nie skończona. I z całą pewnością przydała by sie pomoc, chyba że robimy zwiad i misję specjalną. Mamy kamelona. Mnulith dobrze kołysze do snu. Sabotaż do osiągnięcia.

Offline

#1786 2018-10-02 21:43:37

amholen
Moderator
Dołączył: 2017-03-05
Liczba postów: 1,035
Windows 8.1Internet Explorer 11.0

Odp: Kampania

k0rek napisał/a:

Swoją drogą to płynność drogi Breath - Przyrów jest w naszym interesie, póki budowa nie skończona. I z całą pewnością przydała by sie pomoc, chyba że robimy zwiad i misję specjalną. Mamy kamelona. Mnulith dobrze kołysze do snu. Sabotaż do osiągnięcia.

ja takiej akcji nie widzę, chyba że z gatunku misji samobójczej. Po pierwsze nie są debilami, bo rozsyłają patrole w różne strony, wystarczy że wpadniemy na jeden z nich i cała akcja dramatycznie zmieni obrót. Po drugie nie sądzę, żeby Mnulith dała radę z całą zgrają - musieliby pewnie by być skupieni na bardzo małym obszarze, a i to nawet gdyby się udało, to nic nie gwarantuje nam, że się uwiniemy z wyrżnięciem 40 kolesi w czasie działania czaru - wystarczy, że nie uśnie kilku i mamy przewalone.
Ja bym olał ich chwilowo i przyspieszył powrót do Breath.
- No dobrze nasz zielony przyjacielu powiedz nam coś ciekawego, co przekona nas do pozostawienia Twojej głowy w jednym kawałku z resztą ciała - Proszę Lucka, żeby przetłumaczył.

Offline

#1787 2018-10-02 22:31:33

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 69.0.3497.100

Odp: Kampania

Goblin chrzani coś o tym, że jak pozostawicie go przy życiu to przekona wodza, żeby was nie zabijał. .

- Myśle, że jak chcemy konkretów to musimy zadawać konkretne pytania - zauważa Marlej - Na na 40 to bym się nie porywał, ale chyba warto sie zastanowić na uwagą Lucka. Jest ta grupa od WSCH, bylła jakaś nieliczna na PD - mała, ale tam prawie ruchu nie było (wiedzieli o tym?) Jest jeszcze jakiś inny szlak? Wiewiór możesz nam tu na piachu rozrysować orientacyjnie nasze położenie?

Zaktualizowałem mapę - według Wiewióra jesteście na 10.24 (nekropolia jest na 12.25 razem z miejscem postojowym, ale niestety nie da się dwóch symboli na jednym heksie dać). Teraz może łatwiej będzie rozważać opcje.


Referee

Offline

#1788 2018-10-02 23:08:42

amholen
Moderator
Dołączył: 2017-03-05
Liczba postów: 1,035
Windows 8.1Internet Explorer 11.0

Odp: Kampania

Podtrzymuję moje sceptyczne nastawienie, ale jeśli zostanę przegłosowany możecie na mnie liczyć

Offline

#1789 2018-10-03 08:12:08

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 62.0

Odp: Kampania

Ja też bym się specjalnie nie uganiał za zielonymi. Ani to dochodowe, ani chwalebne szczególnie.

Ty! Zielony! Jakieś podziemia w okolicy widziałeś? Groby stare w jaskiniach? Powiedz coś ciekawego bo dziś mam chęć kogoś oszczędzić!


Ej wodzu? Jaka nekropolia? Masz na myśli te ostatnie grobowce czy coś przegapiłem?

Offline

#1790 2018-10-03 10:26:35

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 69.0.3497.100

Odp: Kampania

Tak, te ostatnie grobowce.

Goblin nic nie wiem o grobowcach i jaskiniach.


Referee

Offline

#1791 2018-10-03 11:25:47

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 62.0

Odp: Kampania

To co? Kopa zielonemu i wracamy do Breath?

Offline

#1792 2018-10-03 12:35:20

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 69.0.3497.100

Odp: Kampania

No właśnie, co robimy? ostrzeżemy Keroth? - pyta Dure


Referee

Offline

#1793 2018-10-03 12:44:45

k0rek
Moderator
Dołączył: 2017-03-02
Liczba postów: 557
WindowsOpera 55.0.2994.61

Odp: Kampania

Przychylam się do tego że sami to niewiele zdziałamy, kamelon jest misją dla jednej osoby. Sugestia ze śpiączką może byc nie trafiona, mysle że ogólnie chodzi o wsparcie ze strony Mnulith. Może mogła by sama coś zaproponować, nie znamy pewnie 90% tego co ona potrafi.
Kwestia jest odpowiednie określenie czego chcemy od tej grupy? Zabić Worduka? Osłabic go? Wystraszyć piorunami gobasów, choćby tylko po to by kupić czas, by zawiadomić wsparcie z Breath? Rozproszonych łatwiej wybijać niż gdy są w szyku.
Mamy konie równie dobrze możemy się podzielić. Ktoś z nas konno może zawiadomić gwardię w mieście o zlokalizowaniu wrogiej armii w pobliżu... na znak np. burzy z piorunami w danym miejscu, lub cokolwiek co będzie widziane z daleka.
Czy ten gobas co go tu mamy to ostatni, czy któryś przeżył? Jeśli przeżył to pewnie zdąży zawiadomić Worduka, pytanie co zrobi, podzieli armię i wyśle część do nas? Czy będzie się trzymał planu. Z pewnością, "pół księżyca do szlaku" to może się nie wydarzyć.

Mam ochotę coś bym zrobić z tym fantem i na pewno nie jest to atak frontalny i ujawnienie. Mnulith jakie mamy opcje defensywne, jesteśmy w stanie ukryć się z widoku gdyby przypadkiem tuz obok nas przechodziła 40osobowa armia?

Co możemy zrobić by popsuć plany Worduka? Co musiało by się stać by nie mógłby tego zrobić.
1. Jego armia by się rozproszyła?
2. Sam Worduk by osłabł? Pewnie dalej by to zrobił tylko by nie mógł uczestniczyć w walce, cześć armii by przeznaczył jako jego osobista gwardia.

Jedno jest pewne, bez pomocy Mnulith nie mamy się co tam pchać, walimy do Breath. Jeżeli ma coś do zaproponowania, to można jeszcze coś rozważać.
Ponadto nie tylko co znaleźne nas bogaci. Po czyms takim jeśli by to dobrze rozegrać i coś stało by się na oczach gwardii z miasta to moglibysmy liczyć na jakies zasługi od strony włodaży Breath. To tez może się świecić, co Zorin? Ale jest też fejm. A to sprawia że zmniejszają nam się koszta, bo np. jak dla nas cena będzie niższa.

Offline

#1794 2018-10-03 12:53:25

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 62.0

Odp: Kampania

Ja tam raczej zawsze wszelkie władze i włodaży omijałem szerokim łukiem ;-)

Ok, Mnulith?

Offline

#1795 2018-10-03 12:55:09

k0rek
Moderator
Dołączył: 2017-03-02
Liczba postów: 557
WindowsOpera 55.0.2994.61

Odp: Kampania

Ja mam jeszcze pytanie do gobasa:
- Czy gdyby wiedział że tak się to skończy, to jak mielibyśmy poprowadzić narrację byście obcemu z zarośli uwierzyli. Czy zawsze chcecie się pchac na noż? Czy macie jakiś znak, słowo, symbol, dla którego potraficie zwiesić broń?

Offline

#1796 2018-10-03 13:23:29

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 69.0.3497.100

Odp: Kampania

Mnulith i Marlej:
- Nie znam się na walce, ale nie sądzę aby moje czary pomogły na 40 przeciwników. Mogę chwilowo uspać 10, może z 15. Burzy z piorunami nie wywołam. Wolałabym też samotnie nie gnać do miasta przez nieznany teren, łatwo tu pewnie zmylić kierunek. Pół księżyca to pewnie 14 dni, pytanie ile czasu temu przeszli rzękę. Poprzednich spotkaliśmy  2 maja, teraz jest 11 - to daje 10 dni dni. Do Braeth...(dzień drogi - Wiewiór), razem 11. Jeśli przeszli rzekę tuż przed naszym pierwszym spotkaniem, czyli 1 maja, to jest 2 dni na działanie po dotarciu do Braeth, ale to chyba bardzo optymistyczne założenie. Mogli przeprawić sie 30 kwietnia, a nawet wcześniej. Pytanie jaki sens ma atakowanie szlaku tutaj, w granicach jurysdykcji miasta. 40 sztuk (teraz pewnie 36) to nie jest jednak siłą, która może realnie zagrozić wiekszym siłom z miasta


Dwóch hobków zwiało, w tym jeden ze strzałą w dupie, więc tzreba założyć, że Wurdok dowie się o tym starciu. Goblin twierdzi, że Wurdok wykona zadanie. Gobliny są na wojennej ścieżce, topory wykopano a to wrogi teren. Teraz nie ma miejsca na rozmowy i znaki.

Wiadomość dodana po 03 min 55 s:
Co do konnej podróży to jedynie koń Mnulith nadaje się do tego, Wicher i Kuc to powolne zwierzaki, które realnie nie przyśpieszą podróży
(w włąściciele nie potrafią jeżdzić specjalnie [dblpt]) - no może Wicher pozwoliłby dotrzeć Bribornowi szybciej.
W grupie macie Wiewióra, który wybiera lepsze i bezpieczniejsze szlaki. Samotny jeździec to nie wiadomo na co by wpadł. I BTW dzisiaj już jest wieczór lada chwila.

Wiadomość dodana po 1 h 48 min 49 s:
Aha i Lucek stosuje za skomplikowane teksty do gościa   - narracja [dblpt]P


Referee

Offline

#1797 2018-10-03 15:48:47

amholen
Moderator
Dołączył: 2017-03-05
Liczba postów: 1,035
Windows 8.1Internet Explorer 11.0

Odp: Kampania

Hmm jedyna opcja, którą warto rozważyć to zarżnięcie Worduka, ale to misja mocno niebezpieczna. Ja ze względu na gabaryty na płaszcz nie mam co liczyć, a widok i odgłosy skradającego się krasnoluda - to byłoby bezcenne do zobaczenia i usłyszenia. W tej chwili nie widzę innych możliwych/sensownych działań. Ja bym proponował solidnie powiązać zielonego, przerzucić go przez grzbiet Wichra, przewiązać pod brzuchem i jak  najszybciej dostać się do miasta. Naciskałbym nawet, żeby Wiewiór prowadził nas przez noc, z pominięciem szlaku oczywiście. W mieście przekazujemy zielonego razem z informacjami do władz i ewentualnie oferujemy swoją pomoc. Sugerowałbym też rozesłanie zwiadowców dookoła miasta na dużym obszarze, żeby sprawdzić, czy zieloni nie planują czegoś większego, a ta akcja miałaby polegać tylko na odciągnięciu wojska od miasta.

Offline

#1798 2018-10-03 16:10:39

k0rek
Moderator
Dołączył: 2017-03-02
Liczba postów: 557
WindowsOpera 55.0.2994.61

Odp: Kampania

Mi się podoba. Zabierzmy zielonego do miasta. Ale nocą poza szlakiem to ok, jeśli to nie będzie las, chyba że Wiewiór nawet nocą czyni cuda.

Tak mi teraz świta. Gdy byliśmy w Przyworowie, to tam gobliny zaatakowały nocą, być może chciały tylko coś zajumać. Co jeśli cała ta grupa nie ma na cel Breath tylko właśnie Przyrów. My mogliśmy o niczym nie wiedzieć, ale mieszkańcy być może mieli powód dla którego tak się tam ufortyfikowali. Aż bym zobaczył reakcję naszych brygadzistów od budowy, co oni na wiadomość o hobkach w pobliskim im lesie.

Offline

#1799 2018-10-03 16:29:00

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Kampania

Tam były gobliny tutaj hobgobliny. To inna rasa.

Wiadomość dodana po 2 h 04 min 45 s:
Wiewiór kręci głową.
- W nocy, przy tym zachmurzeniu mało co będzie widać. Musielibyśmy iść powoli, a oni chyba dobrze widzą w nocy, mogliby nas zaskoczyć. NIe zobaczę też jakichś śladów i tropów, które mogłyby nas ostrzec. Może być ciężko ... ale dać się da. Droga idzie przez wrzosowiska - sporo tu krzakowisk, gęstw i dołów, potem są lekkie łąkowe pagórki i tam powinno być już łatwiej. Druga opcja to iść dalej, tak długo jak będzie nieco światła i ruszyć z pierwszą szarówką.

- Jeszcze pytanie czy ten dzwoniec przeżyje czy się po drodze wykrwawi - zauważą Marlej - jeśli mamy go zabrać to zdejmij go ze szpilki, bo bedę musiał zatamować krwawienie.

Opcja nocna czy teraz kawałek plus od wczesnego ranka?

Tak czy inaczej Dure naciska aby dotrzeć do szlaku przy Keroth i tam ostrzec ludzi.


Referee

Offline

#1800 2018-10-04 08:10:42

k0rek
Moderator
Dołączył: 2017-03-02
Liczba postów: 557
WindowsOpera 55.0.2994.61

Odp: Kampania

Skoro jesteśmy na 10.24, to do szlaku pewnie z pare godzin i to nawet nie przez las. Idźmy do Keroth.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
forumfs2013 - mikronacja - rkhard - pchlitargmiastko - misterbombastik