Sword and Sorcery

Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#151 2017-07-18 18:37:49

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 59.0.3071.115

Odp: Kampania

Zatem Monaghan, Briborn i Marlej do dalszego badania. Prosże Briborna  o przewodnictwo oraz Lucka o deklaracje czy tylko wymiotkuje na zewnątrz czy też jest gotów coś ubezpieczać i ew. z jaką bronią w łapie.


Referee

Offline

#152 2017-07-18 22:01:10

k0rek
Moderator
Dołączył: 2017-03-02
Liczba postów: 557
WindowsOpera 46.0.2597.26314

Odp: Kampania

Z pewnością wybiorę sobie którąś z włóczni.
Zakuty ubezpieczam na zewnątrz w helm tarcze i włócznie, zdaje się Marlej z Walterem też tu są.

Offline

#153 2017-07-18 23:01:15

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 59.0.3071.115

Odp: Kampania

Z poziomu czy próbujesz wejśc tam gdzie był Marlej (daszek skrzydła).  BTW Marlej cie zastepuje w zwiedzaniu.


Referee

Offline

#154 2017-07-18 23:27:02

amholen
Moderator
Dołączył: 2017-03-05
Liczba postów: 1,035
AndroidChrome 34.0.1847.118

Odp: Kampania

Czy jesteśmy obecnie w stanie dokładnie określić w którym pomieszczeniu znajdują się te stwory? Biorąc pod uwagę, że Marley jest z nami i widział je w oknie. Jeśli tak to kierujemy się właśnie tam. Ostrożnie stawiając kroki w pełnym rynsztunku z tarczą i włócznią gotową do rzutu. Jeśli podejdziemy do wejścia nie niepokojeni daj znać. Jeśli coś się wystawi - rzut włócznią i sięgam po następną.

Offline

#155 2017-07-19 14:59:41

k0rek
Moderator
Dołączył: 2017-03-02
Liczba postów: 557
WindowsOpera 46.0.2597.39

Odp: Kampania

Oczywiście chodziło o Mnulitha.
Moment, skoro ta dwójka zostaje, to jeśli któreś z nich ma jakąś broń dystansową, to mogli by się do czegos się przydać, a nie przyglądać się jak krasnal wymiotuje.

Offline

#156 2017-07-19 19:32:06

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 59.0.3071.115

Odp: Kampania

Oczywiście, to już było wiadome po głosach. Piętro, okno na lewo od balkonu - zatem zapewne pomieszczenie, do którego wchodzi się na pewno  z galerii balkonowej (na którą z kolei wchodzicie z pomieszczenia z gazowym biurkiem) i pewnie też z drugiej galerii (sądząc po pokoju z biurkiem).

Walter ma łuk, ale nie ruszy się na dach, bo obstawia Mnulith, która zostaje przyczajona na podwórcu. Oczywiście ma ten łuk na podorędziu i "jest gotów zastrzelić każego skurwysyna, który się wychyli aby wycelować".

Wiadomość dodana po 22 h 50 min 57 s:
Dla wprowadzenia klimatu DnD - "Co ja pacze?"

36048562071_1a22932fcb_k.jpg20170718_134113 by Marcin Gawlik, on Flickr

"Zaraz Ci rurą przyje...!"

36140259146_119fe6264d_k.jpg20170718_133321 by Marcin Gawlik, on Flickr

"Czekamy na was na dole sierściuchy"
35344557334_9ec09a15fd_k.jpg20170711_005031 by Marcin Gawlik, on Flickr

"Czy ktoś widział mój słoik?" z cyklu wuj wie co to
36140431156_fe60cb8b3f_k.jpg20170718_131900 by Marcin Gawlik, on Flickr

i małe painting porno, Briborn już widział:
35791435200_0bf25d6eff_k.jpg20170622_140252 by Marcin Gawlik, on Flickr

Po więcej zapraszam fotek oczywiście na bloga. Do jutra obublikuje fotki wszystkich potworów z Wrath of Ashardalon i wezmę się za Legend of Drizzt.

EDIT:
Sory za te spam fotkami na kilku frontach, ale muszę jakoś odreagować te łączne 100+h malowania Wrath ;-)


Referee

Offline

#157 2017-07-20 22:16:01

k0rek
Moderator
Dołączył: 2017-03-02
Liczba postów: 557
WindowsOpera 46.0.2597.26314

Odp: Kampania

"jest gotów zastrzelić każego skurwysyna, który się wychyli aby wycelować"

Jak dla mnie to wystarczy by nie siedzieć na tym dworzu tylko ubezpieczać kolegów wewnątrz.

Z racji że mam kask, tarcze, dzidę i jestem niski, doskonale robię za murek kolczasty.
Może jako dobry plan było by uchylenie drzwi i wrzucenie tam szuflady razem z ceramiką? [sred]) Chyba że zamierzamy użyć dyplomacji, jest tu jakiś dyplomata?
Jest nas 4-ro i 2 drzwi na stronę skąd dochodziły głosy.
Co narrator może powiedzieć o drzwiach, klasyk bez klamki lekko przymknięte? Możliwe jest uchylanie poprzez popchnięcie włócznią?

Offline

#158 2017-07-21 15:01:40

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 59.0.3071.115

Odp: Kampania

Kurwa, co się dzieje z tym photobucketem?

Walter nie ma kolegów tylko pracodawców :-)
Walter nie ruszy nigdzie bez Mnulith lub jej polecenia, a tego na razie nie ma i raczej nie będzie.
Walter może zrobić co się da bez naruszania w/w dyrektyw, czyli jest czujny i asekuruje z podwórca. Jest też gotowy zareagować na rozkaz.

A to Lucek zostaje w końcu na dworze odsapnąć czy wraca drzwi oglądać (tak wnioskuje)?

Drzwi od galerii balkonowej są przymknięte (jest szpara) i nie mają klamki. Drugie drzwi również mają tylko dziurę po klamce, ale są zamknięte.


Referee

Offline

#159 2017-07-22 17:50:54

k0rek
Moderator
Dołączył: 2017-03-02
Liczba postów: 557
WindowsOpera 46.0.2597.26314

Odp: Kampania

w takim razie zostaje. skoro Walter to nie jeden z nas to może jego tez mam mieć na oku?

Jeśli jest dla mnie szansa to bym się wgramolił na ten dach.

Offline

#160 2017-07-23 17:23:40

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 59.0.3071.115

Odp: Kampania

BTW, czy i kto zabrał flaszkę z gęstą żółtą cieczą?

Zatem Briborn, Monaghan i Marlej komando foki.
Lucek - teoretycznie wcale nie gorszy widok na okno jest jak wejdziesz na fragment muru zniszczonego parwego skrzydłą, gdzie się zbunkrowała Mnulith i wasze konie. Marlej siedział na daszku bo miał oko na las z tej strony.

Na świeżym powietrzu L. i B. odzyskujecie pierwszy 1 PKT żywotności.


Referee

Offline

#161 2017-07-23 21:26:39

amholen
Moderator
Dołączył: 2017-03-05
Liczba postów: 1,035
Windows 8.1Internet Explorer 11.0

Odp: Kampania

Dobra wróciłem i przepraszam za przycięcie.
Na wstępie odpalam swoją healing potion. Wracając do pokoju z biurkiem zabieram żółtą flaszkę. Coś mi przypomina? Jeśli nie próbuję uchylić delikatnie - no właśnie ciekaw jestem jak jest zabezpieczona - bo w sumie nie wiem, czy zakorkowana, czy zalakowana, czy zabezpieczona jeszcze w jakiś inny sposób.
Wracam ponownie do tematu szuflady. Da się ją jakoś wymontować razem z "gniazdem os"? Dodatkowe info potrzebne ile metrów jest od biurka do uchylonych drzwi do pokoju z galerią?

Offline

#162 2017-07-24 09:09:50

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 59.0.3071.115

Odp: Kampania

Ja do niczego nie nakłaniam, przypomnę tylko jednak, że takie zatrucie jest dosyć szybko odnawialne - to są godziny, a nie dni jak w przypadku ran od walki. Zatem upewnię się odnośnie decyzji o wypijaniu. Poza tym, ponieważ jesteś dość inteligentny, masz pewne wątpliwości czy ta mikstura zadziała odpowiednio skutecznie w przypadku nie postępującego już, zatrucia wziewnego.

Flaszka jest zakorkowana z resztkami spękanego wosku/laki na korku. Mimo zamknięcia ewidentnie jakieś minimalne parowanie było bo jest zgęstniona a na ściankach był osad. Nieco podobna do Twojej.

Co do odległości, to chciałem odesłać do mapki ale nie wiem co się stało. Foty ładuje przez Photobucket i chyba coś tam się rozjebało. Jakieś pomysły co mogę zrobić?


Referee

Offline

#163 2017-07-24 23:05:32

amholen
Moderator
Dołączył: 2017-03-05
Liczba postów: 1,035
AndroidChrome 34.0.1847.118

Odp: Kampania

Ok to tchnięty inteligentnym przeczuciem odpuszczam wyrzłopanie swojej flaszki. Co do biurka pytanie czy da się je pchnąć we 3?
Co do fotek. Poszukaj innego serwera do przechowywania.

Ostatnio edytowany przez amholen (2017-07-24 23:05:59)

Offline

#164 2017-07-26 19:05:49

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 59.0.3071.115

Odp: Kampania

Biurko ciężkie straszliwie, od biedy potargać dacie rade, ale ... nie przejdzie drzwiami - widać montowane na miejscu i jest to tez pewnie odpowiedź dlaczego w ogóle tu zostało ;-) Rzucić nim i tak by się nie dało, w przeciwieństwie do szuflady [dblpt])

FOTY chyba już działają (flickr)

W opisie świata dodałem mapę świata (wcześniej był pdf wysyłany) - nie jest ona zaktualizowana przez mnie! Jak pisałem tego robił nie będę drużynowy mapper musi spróbować zmierzyć się z tematem na podstawie opisu marszu. Jak widzicie jeden hex jest zaznaczany tylko jednym (dominującym) rodzajem terenu. Uproszczenie, ale tego się trzymajmy,


Referee

Offline

#165 2017-07-29 00:43:00

amholen
Moderator
Dołączył: 2017-03-05
Liczba postów: 1,035
Windows 8.1Internet Explorer 11.0

Odp: Kampania

odsyłam towarzyszy pod drzwi sam niezwykle delikatnie i powoli próbuję wymontować szufladę bez uszkodzenia zawartości. Po zdemontowaniu delikatnie i po cichu podchodzimy do uchylonych drzwi. Jak szerokie jest to uchylenie - widać coś przez nie? szuflada się zmieści? Jeśli się zmieści to nie zabieram towarzyszy ze sobą. Nasłuchuję w niedalekiej odległości od drzwi. Jeśli się nie mieści to proszę jednego z kompanów o gwałtowne poszerzenie otwarcia, a ja przygotowany do rzutu szufladą [sred]) do drugiego pomieszczenia. Jeśli w sąsiednim pomieszczeniu rejestruję jakiś ruch, obecność szuflada zmienia pokój po energicznym rzucie tak aby ją roztrzaskać, a my dajemy nogę dalej od drzwi - ale nie wianie w panice tylko wycofanie się na bezpieczną odległość. Jeśli na galerii nie widać, słychać żadnych postaci to rzut nie nastąpi - chyba, że po uchyleniu drzwi jest od razu szansa na ciśnięcie do następnego pomieszczenia. (bo chyba dobrze się rozumiemy, że uchylone drzwi prowadzą na galerię)
Ale z mapy wynika, że za daleko na rzut.
Tak się rozpisałem a pewnie padnę przy rozbrajaniu szuflady [sred])

Offline

#166 2017-07-30 22:00:03

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
WindowsChrome 59.0.3071.115

Odp: Kampania

Szufladę udaje ci się wyjąc, choć jest jeden gorący moment jak po małym stuknięciu gliniana sfera zadrgała mocno. Nie jest nawet jakoś specjalnie ciężka, da się spokojnie rzucić.

Uchylenie nie jest duże, nie na tyle by czymś tam rzucać, a na pewno nie szufladą. Dla jasności - mówimy o drzwiach z galerii balkonowej, prowadzących do niezbadanego pomieszczenia w lewej (patrząc od frontu) części budynku, z oknem. Nic w tym momencie  stamtąd nie słychać.

Marlej napiera gwałtownie na drzwi, które rozchylają się szeroko ukazując puste pomieszczenie o brudnych ścianach. W drzwiach w przeciwległej ścianie widać przykucniętą postać o łysej głowie koloru czerwono-zielonkawego z dużymi odstającymi na bok uszami z łukiem w garści. Druga postać rysuje się za nią w cieniu. Trzecia kuca za jakąś skrzynką, którą ledwie widać bo stoi dość ostro na prawo. Ma chyba jakiś dziryt. Wszyscy w jakichś skórzniach, jakby nieco zaskoczeni. To widać po takim szybkim spojrzeniu. Jednocześnie z góry spada na Marleja coś jak potrzask na niedźwiedzie, który ten instynktowanie zbija tarczą (brak efektu) przykucając błyskawicznie. Teraz masz sekundę na decyzję co do rzutu.

Wiadomość dodana po 29 s:
Aha - postacie to najwyraźniej hobgobliny.


Referee

Offline

#167 2017-07-30 22:58:27

amholen
Moderator
Dołączył: 2017-03-05
Liczba postów: 1,035
AndroidChrome 34.0.1847.118

Odp: Kampania

Nie ma co deliberować. Szuflada leci jak najbliżej hobgoblinów. Razem z Marleyem chowamy się po obu stronach drzwi i szykuję łuk do strzału.

Ostatnio edytowany przez amholen (2017-07-30 23:01:04)

Offline

#168 2017-07-31 15:05:25

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
WindowsChrome 59.0.3071.115

Odp: Kampania

Szuflada leci powolnym łukiem, hobgoblin z łukiem oddaje błyskawiczny strzał - strzała wbija się nieszkodliwie we framugę. Drugi hobbgoblin wstaje ... szuflada upada na podłogę bez efektu ... hobgoblin robi zamach ... rozlega się syk, krzyk i kaszlenie.

Wiadomość dodana po 14 min 17 s:
...
po chwili chmura dymu wali oknem i drzwiami (BTW schować da się tylko po jednej stronie [dblpt]) tak, że musicie się cofnąć bo zaczyna Was ogarniać, ale szczęśliwie się udaje.

W środku pandemonium. Słychać rozpaczliwe mlaszczące charczenie, odgłos upadku i jakby rytmicznego walenia (drgawki?). Jeden z hobgoblinów pojawia się w oknie ściskając gardło i w desperacji przewala przez parapet waląc na podwórze, gdzie szybko nieruchomieje. Potem zapada cisza.

MECHANICZNIE
Nie mogę działać na urlopie z rolz org więc odpalałem losówkę z telefonu, musicie mi uwierzyć, ale rzutu mieliście szczęśliwe więc chyba dacie radę ;-)

Ze względu na to jak się skomasowały hobgobliny nie rzucałem za trafienie szufladą - chmura wali na dużą średnicę więc było tylko ważne czy się skorupka zbije (suwak 50%). Wszystko oczywiście losówka. Ile było kolesi ustaliłem już wcześniej - mała ilość dawała też bardzo ostrożną reakcję z uwagi na waszą przewagę liczebną.  Podobnie czy dalej czaili się w tym pokoju, czy stali blisko siebie itd  i jak bardzo są zaskoczeni (to jednym rzutem suwaczkiem i był maksymalnie dobry rezultat).

Hobgoblinom poszły rzuty na ustalenie ich jakości (tak z ciekawości powiem, że mieli tyle poziomów co wasza szóstka - z pewnych względów, po pierwszych rzutach dawno temu były wyraźne sygnały, że to nie jest zwykłą ekipa), ale w rzutach odpornościowych totalna padaka i podobna słabizna w rzutach na ustalenie żywotności. Z kolei trucizna okazała się bardzo zjadliwa.

Tak ku przestrodze jak szybko się tu ginie.

?


Referee

Offline

#169 2017-08-01 09:17:46

k0rek
Moderator
Dołączył: 2017-03-02
Liczba postów: 557
WindowsOpera 46.0.2597.57

Odp: Kampania

A rzeczywistość zweryfikowała kto był sprytniejszy... i przetrwał.
Pewnie nic by z nas nie zostało gdybyśmy od razu ich odwiedzili. Nie pasowali do zasady "Żyj i pozwól żyć". Niech grzyb na nich rośnie!

Wspaniały rzut milordzie. Dla takiego rzutu warto było z Tobą żygać w pokoju obok. [dblpt])

Offline

#170 2017-08-01 17:32:11

amholen
Moderator
Dołączył: 2017-03-05
Liczba postów: 1,035
Windows 8.1Internet Explorer 11.0

Odp: Kampania

czekamy z 10-15 min aż opadną emocje w sąsiednim pokoju. Mam łuk we względnym pogotowiu i stoję w drzwiach chociaż odsunięty trochę w głąb pokoju, gdyby ktoś jeszcze miał zamiar się wyczołgać/uciekać z pomieszczenia. Po 15 min powoli wchodzimy, jeśli u któregoś z nas pojawią się niepokojące objawy spadamy. Na początek szybka orientacja co to za pomieszczenie i czy nie ma jeszcze jakiś niedobitków - potem przeszukanie hobgoblinów - kasa/dokunety itp. Jak liczny jest oddział, czy wyglądają na podróżującą grupę? Czy aktualnych rezydentów posesji?

Offline

#171 2017-08-01 17:48:21

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 59.0.3071.115

Odp: Kampania

Widać niewielkie pomieszczenie i przejście (bez drzwi) do kolejnego oraz zamknięte drzwi, które zostało dodatkowo zablokowane drewnianymi klinami. W pokoju jest w zasadzie tylko jakaś drewniana skrzynia, rozsypująca się i pusta. Hobgobliny są trzy (opis z widoku bez przeszukania):

1. wysoki na jakieś 2m i chudy osobnik z łysą czachą i lekkim ubraniem zwiadowcy. Przy pasie zakrzywiony nóż. W pokoju zadziwiająco dobrej jakości nóż i kołczan 12 strzał. Liczne zgrubienia i rytualne (?) blizny na ciele. Jakieś muszle czy kamienie na łańcuszku.

2. szeroki w skórzanej zbroi z tarczą ze skóry jakiegoś zwierzaka i szablą oraz dwoma jakby tomahawkami - leży w progu tego przejścia bez drzwi.  Duże wystające kły.

3. Niewielki chudziak z skórzanej kurcie z licznymi kucykami. Leży na środku pokoju z pianą na pysku. Na szyi liczne koraliki i paciorki. Obok kilka brzydkich dzirytów.

Generalnie wyposażenie i wygląd taki zwiadowczo-indiański mówiąc w uproszczeniu. Lekkie stroje, buty typowych dłogodystansowców itp.

To co jeszcze widać to kilka sakiew, worków pod ścianą, w rogu.


Referee

Offline

#172 2017-08-01 20:32:34

amholen
Moderator
Dołączył: 2017-03-05
Liczba postów: 1,035
Windows 8.1Internet Explorer 11.0

Odp: Kampania

Zaglądam do pomieszczenia obok czy nikt tam się więcej nie czai? To pomieszczenie do którego jest przejście jest na lewo czy na wprost patrząc od frontu?
zbieram nóż i kołczan ze strzałami. Nożem mogę się chętnie podzielić, ale to jak już wyjdziemy na zewnątrz - coby wszyscy mieli takie same szanse na darowiznę. Chłopakom zlecam dokładniejsze przeszukanie hobgoblinków sam przeglądam sakwy i worki. Po delikatnym pierwszym przeglądnięciu (czy coś się nie uszkodzi) wysypuję zawartość na ziemię.

Offline

#173 2017-08-01 23:23:38

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 59.0.3071.115

Odp: Kampania

Na lewo patrząc od frontu.  Widać za nim identycznej wielkośći pokój jak "Trumna Hobgoblinów", mocno zacieniony z jakimiś porozbijanymi resztkami mebli i śmierdzący pleśnią.

Sakwy zawierają podróżny ekwipunek - jakieś placione maty, cienkie linki z kościanymi haczykami, wnyki z linek, zapasowe cięciwy, osełki, suszone mieso niewiadomego pochodzenia, bukłaki ze skóry zatykane kościanymi korkami, jest też oddzielnie leżący worek pełen jakichś małych czaszek zwierzęcych, jakby grzechotek i pęków/wachlarzy z barwionych piór i dziwacznie cuchnących korzeni i ziół (całe dziwne zwoje). Marlej dziwnie chętnie to ogląda i od razu coś tam pociera, wącha, dotyka jęzorem.

Oceniasz, że jest tego stanowczo za dużo jak na trzech osobników.

Wiadomość dodana po 19 min 28 s:
Przeszukanie ujawnia w hobgobów oprócz broni i strojów opisanych wyżej:
- 6 kolorowych wygładzonych kamieni,
- 30 miedzianych kwadratowych płytek (chyba miedziane monety),
- woreczki z niebieskim proszkiem na szyjach.


Referee

Offline

#174 2017-08-02 00:17:46

amholen
Moderator
Dołączył: 2017-03-05
Liczba postów: 1,035
Windows 8.1Internet Explorer 11.0

Odp: Kampania

zabieramy wymienione przez Ciebie przedmioty. Przez okno daję znać obecnym na dziedzińcu, żeby uważali bo hobgoblinów może być więcej. Sklecam coś na kształt pochodni, bo chcę na początek lepiej się przyjrzeć zaciemnionemu pomieszczeniu. Szybki rekonesans tam tyle, że ze światłem. Jeśli nie uda się nic zmontować pożyczam od kogoś źródło światła.

Offline

#175 2017-08-02 22:29:44

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 59.0.3071.115

Odp: Kampania

Marlej ma latarnie. Zagladasz do pomieszczenia wielkości chyba tego o numerze 1. Podłoga już kilka metrów od progu wygląda na bardzo słabą - jakieś duże szpary, wybrzuszenia i duże ubytki jakby zerwanych desek spod których widać drewniane elementy konstrukcyjne. Sporo śmieci utrudnia ocenę czy kolejny krok jest bezpieczny.


Referee

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka