Sword and Sorcery

Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#501 2017-11-15 16:45:16

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 62.0.3202.94

Odp: Kampania

Opukiwanie drzwi potwierdza, że są metalowe. Odgłos wskazuje, że to faktycznie drzwi (pustka za nimi [dblpt]) Poza tym nic się istotnego nie dzieje.
Z góry tymczasem słychać słabe krzyki. Nie bardzo da się rozpoznać co tam wołają.

Zorin - nie jesteś pewien czy mikstura może tu pomóc (w sensie nie masz pewności, intuicja nic ci nie podpowiada). Mnulith oddycha słabo, czyli żyje, ale się nie budzi gdy nią potrząsacie.

Lucek pojawia się na górze. Mijają stresujące minuty i powoli Mnulith wracają kolory, a w końcu z bolesnym jękiem otwiera oczy (w tym czasie Monaghan i Briborn jak rozumiem czekają na dole).

- Malzar...Klątwa .... to była bardzo silna klątwa - szepcze słabo, a potem zgina się wpół i wymiotuje długo i gwałtownie - przepraszam.
Wygląda na bardzo słabą i Marlej pomaga jej, ułożyć się nieco dalej podając bukłak wody.

Potem odciąga Lucka i Zorina na bok.
- Wygląda, że przez pewien czas nie będzie z niej pożytku. Potrzeba jej teraz odpoczynku. Bądźmy ostrożni, bo w razie konieczności szybkiej ewakuacji możemy mieć problem. Co tam planujecie na dole? Pamiętajcie, że gdzieś kreci się tam ten wielki skurwiel.

Techniczny offtop
Fajne te losowanka [dblpt]) Wyszedł przeklęty scroll, dolosowałem pechowo dla Mnulith, że silna i zabójcza klątwa, a jeszcze miała szansę pewna na wyczucie - nie wyszło. Na szczęście udał się rzut odporności na magię, porażka oznaczałaby zgon.
Widać zresztą, że niewiele jej zabrakło. Kolejne otarcie się o śmierć.


Referee

Offline

#502 2017-11-15 17:27:26

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
WindowsFirefox 56.0

Odp: Kampania

Podnoszę ją ostrożnie do pozycji siedzącej i powoli wlewam w usta miksturę.

"Pani... Mnulith... co z Tobą?"

Offline

#503 2017-11-15 17:36:18

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 62.0.3202.94

Odp: Kampania

Ah, znowu razem.
- Nie... nie trzeba, to nic nie da - szepce


Referee

Offline

#504 2017-11-15 18:10:18

k0rek
Moderator
Dołączył: 2017-03-02
Liczba postów: 557
WindowsOpera 48.0.2685.52

Odp: Kampania

- To może alkoholu? - rzucam odchodnie, wracam na dół. Opowiadam co się stało.

Czyli co? minotaur? Czy zwiedzamy korytarz za studnią? Czy jakaś koncepcja podważenia metalowych drzwi? (możliwe?)

Offline

#505 2017-11-15 18:23:57

amholen
Moderator
Dołączył: 2017-03-05
Liczba postów: 1,035
AndroidChrome 34.0.1847.118

Odp: Kampania

Jeszcze próbuje przesunąć ręką po napisach wiem, że to pewnie gówno da ale próbuje.
Ja proponuję poszukać minotaura - tu ogólnie najbezpieczniej nie jest więc bydle najlepiej załatwić jak najszybciej - zakładając że on nas nie załatwi wcześniej. Zorin idziesz? - dre się.

Ostatnio edytowany przez amholen (2017-11-15 18:24:29)

Offline

#506 2017-11-15 18:30:43

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
AndroidChrome 51.0.2704.106

Odp: Kampania

Przesuwanie nie daje efektu. Drzwi pozostają zamknięte.


Referee

Offline

#507 2017-11-15 18:56:47

Monaghan
Moderator
Dołączył: 2017-04-07
Liczba postów: 155
WindowsChrome 61.0.3163.100

Odp: Kampania

Czekam z Bribornem na wsparcie ogniowe, ale nasłuchuję cały czas odgłosów, sam też staram się być cicho..

Offline

#508 2017-11-15 20:31:18

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
WindowsFirefox 56.0

Odp: Kampania

Idę albo nie idę...
https://www.youtube.com/watch?v=qqRXAKuPz6A&t=49s


Widzę, że ta ekipa to nieźli narwańcy ;]

Skoro Mnulith nie chciała mikstury rozumiem, że powoli dochodzi do siebie? Jeśli tak upewniam się, że ma się lepiej, przygotowuję jej jakieś miejsce do wypoczynku i zostawiam pod czujnym okiem Waltera. Właściwym będzie zapewne to miejsce, gdzie spędziła noc.  Czy ma coś do powiedzenia na temat tego co się stało? Mówię, że że chcę ruszyć na dół pomóc reszcie, jakieś wskazówki?

Jeśli jej stan się utrzymuje zostaję z nią, opiekuję się jak umiem i staram się do niej wydobyć, czy chce, żeby zabrać ją do miasta. Zakładam, że jest w nim jakaś świątynia, czy inne miejsce, gdzie można spotkać kapłanów czy innych medyków.

Offline

#509 2017-11-15 22:42:04

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 62.0.3202.94

Odp: Kampania

Uważa najwyraźniej, że jej "rany" nie są z tych, na które może pomóc taka mikstura. Jest słaba, ale wyszła z odrętwienia więc wydaje się, że najgorsze ma za sobą.

Oprócz waltera jest też Marlej, który nie chce najwyraźniej schodzić.

Mnulith słabo i mało składnie szepce (ustalasz po dłuższym czasie nasłuchu i próśb o powtórzenie), że teraz nie może wam pomóc, bo cała moc z niej wyciekła kiedy uderzyła w nią klątwa. Nie odczytam tych napisów, nie zobaczę magii, może później kiedy wrócę do sił. Teraz nie ma sensu wracać, jestem słaba muszę odpocząć, ale klątwę odparłam.

Rozumiesz, że klatwa była ukryta w zwoju, tak jakby w jakimś czarze, który najwyraźniej wygladał normalnie i który chciała rzucić Mnulith.

Co do ruszenia na dół to Mnulith bez swojej magii wskazówek konkretnych nie udzieli. Pyta tylko o ostatnie spotkanie a kiedy opowiadasz potwierdza twoje podejrzenia o tym, że "posąg" z dołu był najprawdopodobniej golemem, którego zniszczono lub rozmagiczniono. Ten kto go pokonał musiał być wielkim wojownikiem, kamienne golemy to potężny przeciwnik. Zejście  bardzo ryzykowne.

(ponownie ta gadka trwa długo z przerwą na picie i nagłe zaśnięcie, a powyżej to twoja interpretacja pojedynczych dukanych zwrotów [dblpt])


Referee

Offline

#510 2017-11-15 23:03:26

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
WindowsFirefox 56.0

Odp: Kampania

No to idę! [dblpt])

"Marlej - może byś jednak pomógł ze mną tym narwańcom na dole? Walter zostanie z Mnulith, bardziej byś się przydał w walce niż tutaj. No chyba, że strach Cię obleciał?"

Biegnę nawet (tak, uważam na drabinę) i opowiadam reszcie co mówiła Mnulith. No chyba, że już zdążyli zginać od młota minotaura ;]

Tak się zastanawiam po drodze, czy te przygody na lądzie to odwaga czy głupota. Na morzu wszystko wydawało się prostsze...

Ostatnio edytowany przez Dugel (2017-11-15 23:06:08)

Offline

#511 2017-11-16 00:00:12

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Chrome 62.0.3202.94

Odp: Kampania

Marlej zmierzył Cię groźnym spojrzeniem po tej uwadze i położył dłoń na młocie.
- A śpieszno wam do walki, bo...?

Nie wydaje sie, aby miał ochotę teraz schodzić.
MInotaur miał topór ;-)


Referee

Offline

#512 2017-11-16 00:13:56

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
WindowsFirefox 56.0

Odp: Kampania

Tech: sorry, jakimś cudem nie doczytałem tego:

"Lucek pojawia się na górze. Mijają stresujące minuty i powoli Mnulith wracają kolory, a w końcu z bolesnym jękiem otwiera oczy (w tym czasie Monaghan i Briborn jak rozumiem czekają na dole).

- Malzar...Klątwa .... to była bardzo silna klątwa - szepcze słabo, a potem zgina się wpół i wymiotuje długo i gwałtownie - przepraszam.
Wygląda na bardzo słabą i Marlej pomaga jej, ułożyć się nieco dalej podając bukłak wody.

Potem odciąga Lucka i Zorina na bok.
- Wygląda, że przez pewien czas nie będzie z niej pożytku. Potrzeba jej teraz odpoczynku. Bądźmy ostrożni, bo w razie konieczności szybkiej ewakuacji możemy mieć problem. Co tam planujecie na dole? Pamiętajcie, że gdzieś kreci się tam ten wielki skurwiel. "

i się produkuję z ratowaniem niewiasty... ;-]


"Do walki mi nie śpieszno, ale obawiam się o tych dwóch narwańców na dole. W kupie siła! Warto by chyba zbadać tą posiadłość skoro i tak tkwimy na tym zadupiu. Poznać osobiście Minotaura wcale się nie palę! Jak chcesz, ja idę..."

No i złażę na dół do Wesołej Ekipy [dblpt])

Offline

#513 2017-11-16 00:50:43

amholen
Moderator
Dołączył: 2017-03-05
Liczba postów: 1,035
AndroidChrome 34.0.1847.118

Odp: Kampania

Dobra Panowie kuńkrety. Kto jest za dalszym zwiedzaniem podziemi? Demokratycznie podejmijmy decyzję żeby nie było potem na mnie.

Offline

#514 2017-11-16 00:58:02

Monaghan
Moderator
Dołączył: 2017-04-07
Liczba postów: 155
WindowsChrome 61.0.3163.100

Odp: Kampania

No ja jak się domyślasz pewnie jestem za...

Offline

#515 2017-11-16 08:54:53

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 41.0

Odp: Kampania

Zwiedzanie chętnie, wypad z kuszą na zapałki na minotaura niespiesznie ;-]

Co z tymi cholernymi drzwiami? Może spróbujmy je w dwóch - trzech jakoś unieść lekko podważając od dołu? Ma ktoś łopatę? Nie chce mi się miecza łamać. Może ostrym końcem młota Paladyna?

Offline

#516 2017-11-16 09:23:52

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Firefox 56.0

Odp: Kampania

To niech się Lucek jeszcze wypowie co robi, bo on tu w podziemiach ma największe doświadczenie [dblpt]) Jak tam tylko poproszę o info gdzie i w jakim szyku, kto co niesie w tym kto latarnie.

1. Poszła jedna jednostka paliwa do latarni Lucka.
2. Zorin bierzesz młot kapłana i sprawdzasz czy coś się uda z drzwiami zrobić?


Referee

Offline

#517 2017-11-16 09:31:10

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 41.0

Odp: Kampania

Tak, biorę młot, próbuję podważyć od dołu drzwi ostrym końcem, proszę Lucka i Briborna, żeby pomogli spróbować unieść te drzwi. Latarnia pewnie może sobie stać na ziemi podczas tej akcji. A tak w ogóle ten młot to zardzewiały złom jest?

O szyku chyba będzie można mówić jak się "odnajdziemy" dokładniej w sytuacji.

"Lucek? Briborn? Pomożecie?"

Ostatnio edytowany przez Dugel (2017-11-16 09:31:55)

Offline

#518 2017-11-16 10:24:45

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Firefox 56.0

Odp: Kampania

Młot nie jest zardzewiały, odsyłam do wskazania przy pierwszym opisie zombiaka-kapłana. Jest w zadziwiająco dobrym stanie.

Tak mówiąc już dość brutalnie dostaliście naprawdę poważną dawkę informacji i po prostu prześledźcie dobrze ponownie informacje o walce, a pewne wskazówki są tam wyraźnie widoczne przy rozliczeniach działań przeciwnika ;-)

Niestety drzwi są wpasowane bardzo dobrze. Od dołu nie ma nawet jak podważyć bo wchodzą najwyraźniej nieco w podłogę - widać jest tam wgłębienie. Próby oparcia rąk o drwi i  wspólnego wypychania ku górze nie dają żadnych efektów. Nie widać też żadnych zamków czy jakichś wgłębień wskazujących na miejsca, gdzieś coś można by przyłożyć.


Referee

Offline

#519 2017-11-16 10:25:48

k0rek
Moderator
Dołączył: 2017-03-02
Liczba postów: 557
WindowsOpera 48.0.2685.52

Odp: Kampania

Ja mam łopatę, więc mogę podeprzeć z drugiego końca drzwi, co by se palców nie przyciąć. O ile w ogole drgnie..
Z pewnościa we czterech przy drzwiach nie staniemy... dobrze by było by ktoś z latarnią nisko obserwował co się za drzwiami pojawia (patrze na Monaghana)

Zastanawiam się czy uda się nam je zablokować by nie opadły.
A napis na drzwiach to:
" Nie wchodzić.
              Minotaur" [sred])]


Edit:

No to tego... Młot jest solidnie magiczny, z pewnością. Ćwiczebnie mozna by jebnąc nimi w te drzwi... druga koncepcja to zostawić je na dłoni posągu na górze który ma młot u boku, może też się coś stanie.
Kolejna sprawa, może sie przydać na minotaura. Wszakże minotaur miał topór.. z pewnością magiczny też pasuje na rękę posągu. Hobgoblin miał byc może różdżke. Dalej juz więcej nie powiem.. [sred]) bo nie wiem gdzie jest ostatni element.

Ostatnio edytowany przez k0rek (2017-11-16 10:32:18)

Offline

#520 2017-11-16 10:59:17

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 41.0

Odp: Kampania

No to wygląda, że siłowe rozwiązania nie działają. Spróbujmy z posągiem w/g rozkminki Lucka.
Jak mówiłem, wziąłem młot w łapy próbując coś majstrować z drzwiami - czy mam jeszcze ręce? ;]

Swoją drogą to dziwne, że magiczny młot się wala po podłodze i nie znalazł się do tej pory żaden amator [dblpt])
Briborn --> łap!

Offline

#521 2017-11-16 12:12:11

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Firefox 56.0

Odp: Kampania

Zorin - łap nie urwało. Młot wygląda solidnie i zachęcająco.

Lucek - niestety drzwi brzmią solidnie, jeno niewielkie rysu/wgłębienie. Nie widzisz specjalnie szans na forsowanie siłowe bez bardziej specjalistycznych narzędzi i długotrwałej roboty.

Po włożeniu młota posagowi kapłana nie widać ani nie słychać żadnego rezultatu (tak w Dobudówce jak i na dole) - podobny brak efekty w przypadku wkładania młota w inne ręce.


Referee

Offline

#522 2017-11-16 13:05:28

amholen
Moderator
Dołączył: 2017-03-05
Liczba postów: 1,035
AndroidChrome 34.0.1847.118

Odp: Kampania

Dobra ruszmy do boju. Ogólnie to mi się do minotaura nie pali, aż takim wielbicielem wołowiny nie jestel. Tyle że musimy uważać na jego szwedanie się gdzieś w tych okolicach. Jak ponownie schodzimy to tym mlotem próbuje stuknać tego leżącego kamiennego.
Co do drzwi - nie ma tam czasem jakiegoś otworu na klucz/klamke itp?

Offline

#523 2017-11-16 13:12:57

k0rek
Moderator
Dołączył: 2017-03-02
Liczba postów: 557
WindowsOpera 48.0.2685.52

Odp: Kampania

No dobra ićmy do krat, zwracając uwagę by po właściwej stronie iść i pojedynczo (zapadnia)
Kraty podnosimy o ile jakieś głosy nas zaniepokoją i wejdźmy do pokoju gdzie kości zostały porzucone. Tutaj bym ustalił co kto i jak.. jesli mamy minotaura szybko ujebać... to może najpierw z dystansu osłabić, zdaje się każdy z nas ma coś dystansowego.

Zorin załaduj może tym razem coś z ostrym grocikiem [sred])

Zdaje się moja jedna dzidka jest na schodach.
Planowo ...dostał bym się na schody z samą tarczą i ją zabrał... i to nią bym rzucał.
Kto może latarnie trzymać?

Edit: po wpisie Briborna
Zdaje sie nie mamy juz za wiele tutaj do roboty... minotaur albo ściezka za studnią... Gdy pójdziemy do studni to możemy zostać odcięci, bo może nam "ktoś" zajśc drogę, a wtedy może nas zupełnie wyciąć.

Ostatnio edytowany przez k0rek (2017-11-16 13:15:28)

Offline

#524 2017-11-16 13:24:02

erachlin
Administrator
Dołączył: 2017-02-17
Liczba postów: 2,141
Windows 7Firefox 56.0

Odp: Kampania

BRIBORN
Niestety drzwi są wpasowane bardzo dobrze. Od dołu nie ma nawet jak podważyć bo wchodzą najwyraźniej nieco w podłogę - widać jest tam wgłębienie. Próby oparcia rąk o drwi i  wspólnego wypychania ku górze nie dają żadnych efektów. Nie widać też żadnych zamków czy jakichś wgłębień wskazujących na miejsca, gdzieś coś można by przyłożyć.  ;-)

Stukanie - nic szczególnego się nie stało.

Lucek - co do odcięcia to zwracam uwagę, że w studni są klamry do schodzenia/wchodzenia (zresztą zawsze sobie możecie linę zwiesić z góry  [dblpt]P

OK. Przechodzicie zapadnie. Podnosicie kratę. I bez problemów trafiacie do pomieszczenia, gdzie leżą resztki szkieletów. Żadnych odgłosów, ani widu minotaura. Tu bym poprosić o wskazanie oświetleniowca (tzn. zanim Lucek ruszy po dzidę)


Referee

Offline

#525 2017-11-16 14:42:33

Dugel
Moderator
Dołączył: 2017-10-20
Liczba postów: 1,615
Windows 8.1Firefox 41.0

Odp: Kampania

Ok, nie pchać się z tą latarnią [dblpt])

Skoro jest tylu chętnych, Zorin bierze latarnię a w drugą łapę załadowaną kuszę bełtem ze sklepu metalowego a nie ze smyka ;P
Mogę iść drugi za Luckiem lub jeśli wolicie to na końcu i będę trzymał latarnię wysoko nad głową.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 2
[Bot] Amazonbot,
[Bot] ClaudeBot