Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!
Nie jesteś zalogowany na forum.
Kurcze co to za metropolia - jesteśmy jak rozumiem ponad 20 metrów pod pierwotnym poziomem nazwę go umownie 1. Kto to stworzył i po co? I jakie skarby się tu kryją?
Offline
- Być może patrzysz na to ze złej perspektywu. Wiele przekazów sugeruje, że głęboko pod naszymi stopami tętni zupełnie innym życiem głęboko ukryty świat - Underdark. Być może zatem właściwe pytanie brzmi, jakie byty wyryły te skały tak wysoko z przepastnych trzewiów ziemi - mówi cicho Anaksymander, z fascynacją patrząc na ściany i podłogę.
Wiadomość dodana po 03 min 08 s:
....
Tak czy inaczej wołałbym, abyś przy okazji napisał co robicie/robi Briborn
Referee
Offline
Ja już zawiesiłem decyzyjność na kołku, po ostatnim odkryciu zamaskowanego przejścia. Przyglądam się bramkom 1,2,3 co je różni jak wyglądają jak stan drzwi (klamki, kółka inne wygibasy?) jeśli kółka to stary patent z liną. Rozglądam się też za jakimiś pułapkami.
Co do mnie to wykończy mnie to zdalne nauczanie - spędzam 3x więcej czasu niż normalnie, a efektów nie znam za cholerę. Pozdrawiam i trzymajcie się zdrowo.
Offline
Drzwi są poteżne, metalowe i miejscami licowane kamieniem. Wyglądają na bardzo ciężkie. Są tam jakieś liczne metalowe guzy, koła, wieć jest za co zaczepiać linę, ale mimo wszystko zaskakuje was, że 1 otwierają się łatwo i niemal bezgłośnie ukazując krótki ślepy korytarz.
Panowie - potrzebuje teraz dokładnych wytycznych na przyszłość. Opiszcie mi sekwencje i sposób sprawdzania drzwi czy ew. środki ostrożności w marszu. Chce też wiedzieć kto to robi. Na stałe dana osoba, może na zmianę (propozycja Marleja) itd. Jak już zauważyliście to miejsce jest ekstremalnie niebezpieczne, i na razie to niebezpieczeństwo ma żródło głównie nie w potworach bynajmniej. NIe macie krasnoluda, wiec musicie polegać tylko na swojej pomysłowości. Na drugi raz rzut 3k6 może nie być korzysny
----
Współczujemy. Może za bardzo jednak poważnie podchodzisz do tych prac. Ministerstwo nie dało wam chyba do ręki żadnych narzędzi.
Referee
Offline
Szyk do badania korytarzy niech będzie taki (chyba, że Briborn czy Marley coś dodadzą):
Zorin (pochodnia)
Dure
Zjawa
Marley + światło
Briborn
Anaksy
Wiewiór
PraBatar
Dambert
Obwiązuję się liną i daję do zawiązania lub trzymania trzem następnym, żeby nie „wywinąć briborna”.
Posuwam się powoli, z uwagą przyglądając się podłodze, ścianom i sufitowi, ze szczególnym uwzględnieniem podłóg. Jeśli są wyraźne podziały na duże płyty posadzki – stając na kolejną nasłuchuję przez chwilkę, czy coś się nie uruchomiło. Proszę wszystkich, żeby byli cicho przez cały czas, chyba, że mają coś ważnego do powiedzenia. Jakbym usłyszał jakieś syczenie to wolę się ośmieszyć i krzyknąć „gaz” niż żeby się inni podusili, sam w takim momencie łapię głęboki oddech na chwilowy „zapas”.
Otwieranie drzwi do wewnątrz – bribornowym sposobem z liną. Otwieranie innych drzwi – jak idą lekko to normalnie, jak nie bardzo to prędzej z buta nawet we trzech niż z bara, żeby nie wpaść w światło drzwi.
Może z tych klamotów z sali coś się da zzadoptować na „blokadę do drzwi”? Tzn. wchodzimy gdzieś to w progu zostawiamy tą blokadę, żeby drzwi się za nami (za pierwszym przechodzącym) nie zatrzasnęły.
Co tam w ogóle w tej sali? Te maszyny do tortur to mocno wiekowe? Nic nie ma ciekawego? Jakichś kopców złotych zębów czy coś? ;-P
Co z tą groblą? To zwykłe podwyższenie? Jak dochodzi do ściany to są jakieś otwory? Mogło coś w tym płynąć? Np, roztopione żelazo do tortur? ;-)
Jak już Birborn otworzył bramkę nr 1 to mimo że korytarz wydaje się ślepy trzeba go zbadać jak powyżej...
Niekoniecznie chcę godzinami tą wycieczkę prowadzić, ale przez jakiś czas niech tak będzie.
Nie znam się na czarach, ale jak Anaks może "włączyć" jakieś wykrywanie złej magii czy coś w ten deseń, albo ma inne pomysły, żebyśmy wyszli stąd cało to niech się nie krępuje.
Offline
Co Anksymandera to przyznaje, że sytuacja jest poważna i opowiada w detalach co może zrobić:
Wykrycie Chaosu pozwala czarującemu wykryć wszystkie chaotyczne stworzenia w zasięgu zaklęcia (około 30m), jak również te o wrogich intencjach, złych myślach, negatywnej aurze lub pod działaniem złej magii. Działa do godziny.
Wykrycie magii Czar pozwala czarującemu dostrzec obecność czarów i magii w miejscach, ludziach i przedmiotach. Można dzięki niemu np. wykryć obecność magicznych przedmiotów (w tym zdaniem kapłana magicznych mechanizmów) albo to, że ktoś jest pod wpływem zauroczenia. Działą sporo krócej (20minut) i do 15 m.
WM wydaje mu się elastyczniejsze, ale działa krótko i trzeba by się streszczać.
Zwraca uwagę, że ma ograniczone możliwości stosowania magii, przyznaje że 2 razy dziennie. Może też leczyć rany i rzucać światło a nawet wspomóc . Niestety wybór jest szerszy niż możliwości
Wiadomość dodana po 04 min 28 s:
Może z tych klamotów z sali coś się da zzadoptować na „blokadę do drzwi”? Tzn. wchodzimy gdzieś to w progu zostawiamy tą blokadę, żeby drzwi się za nami (za pierwszym przechodzącym) nie zatrzasnęły.
Co tam w ogóle w tej sali? Te maszyny do tortur to mocno wiekowe? Nic nie ma ciekawego? Jakichś kopców złotych zębów czy coś? ;-P
Co z tą groblą? To zwykłe podwyższenie? Jak dochodzi do ściany to są jakieś otwory? Mogło coś w tym płynąć? Np, roztopione żelazo do tortur? ;-)
1. Na pewno, pełno tu różnych mocno zardzewiałych kawałów żelaza w typie wielkie kleszcze, jakieś sztaby, obręcze itd. Na kliny do drzwi się nada.
2. Wyglądają na stare, ale trudno ci powiedzieć jak bardzo. Na pewno ostatnio nie używane. Złotych zębów niet
3. Zwykłe kamienne podwyższenie dzielące salę z prawej na lewą. Metr wysokie, metr szerokie. Nie ma tam żadnej rynny lub czegoś w tym stylu
Wiadomość dodana po 07 min 46 s:
Przyjąłem co do szyku i liny.
Marlej zwraca uwagę na jeszcze dwie kwestie
Drugi powinien iść nieco z tyłu - abyście we dwóch nie wpadli do jednej zapadni.
Może pożyczy Zorinowi włóczni do "dziobania" z daleka.
Referee
Offline
No to do repertuaru dodaję uderzanie w podejrzane płyty i podważanie ich.
Co do czarów, 2x 20 minut to niezbyt długo, jak się poruszamy ostrożnie. Może niech 1 raz odpali to W.M. Jak sądzisz Briborn?
Offline
Uderzenia pytą. Zanotowałem
Wracając do ślepego korytarza, to gdy zastosowałeś już wszystkie ostrożne macanki i oględziny jesteś niemal pewien, że w ścianie jest ukryte przejście. Po chwili widzisz już, że uruchamiane jest przez wciśnięcie jednego z kamieni.
Referee
Offline
Ale ze mnie bystrzaka!
No to cyk- wciskam go włócznia.
Offline
To chyba kolejna duża i wysoka sala. Jakieś 2 metry na prawo jest ściana, ale ścian na lewo i przed tobą nie widzisz.
Referee
Offline
Panowie, kolejna duża sala, włazimy (powoli, w/g wcześniejszych ustaleń).
Offline
Stopniowo widać, że pomieszczenie ma około 10 na 12 metrów. Sporo wyjść m/w w układzie jak poniżej: 6 tędy weszliści, 1 i 5 to żelazne kraty. Reszta mocne metalowe drzwi.
1----------
- -
- 7
- -
- -
-
-
-
-
-
3
-
4
-5-------6--
Referee
Offline
No to zaczynamy zwiedzać pomieszczenie, chodzę tylko przy ścianach, zaczynam w lewo, nie włażę na środek. Kraty są opuszczane czy jest na stałe zakratowane? Bierzemy się za drzwi "4" sposobami jak wyżej.
Offline
Czyli od razu do drzwi czy najpierw sprawdzacie pomieszczenie? Kraty wiszą z sufitu podniesione
Wiadomość dodana po 07 min 14 s:
BTW tego co opisałem wyżej nie da się zobaczyć ruszając od razu tylko do 4, bo światło to 6 metrów promień, więc zakładam, że weszliście do sali i dokonaliście już pewnego oglądu - z zachowaniem oczywiście opisanych zasad ostrożności.
Wiadomość dodana po 08 min:
To był tylko jednak rzut oka i teraz ew. sygnalizujecie jakieś szczegółowe badania.
Referee
Offline
Po tym co tu się odpierdziela z pułapkami i przejściami tajnymi, to warto obejść w koło to pomieszczenie i obmacać ściany. Z tym, że jak mówiłem łażę przy ścianach, a nie przez środek pomieszczenia.
Kraty mają jakiś ewidentny mechanizm opuszczania? Jak podejdziemy bliżej to widać, że to korytarze czy może jakieś cele?
Skoro kraty są podniesione, to po ogólnym "obchodzie" chciałby, zbadać "5" a nie "4".
Offline
Jest prosty mechanizm zwalniający blokadę kraty, pewnie potem ją trzeba ręcznie podnosić.
Korytarze.
W czasie przeszukania nic nie zauważasz, ale Anaksymader, który z wyraźną fascynacją ogląda te podziemi odkrywa niewielką niszę pod jedną z płyt podłogi (bezpiecznie osłuchuje ją i podważa z boku mieczem Marleja). W otworze stoi wsunięta bokiem metalowa, pordzewiała skrzynia słusznych rozmiarów. Anaksymander w oparciu o linę i jakąś tortur-klatkę zaproponował jej bezpieczne wydobycie "z oddali", co się z trudem, ale udaje. Szczęśliwie odpadają wam rozkminy jak ją otworzyć po po wyciągnięciu spada bokiem i się odmyka - sypią się złote monety.
Echo upadku niesie się dość głośno po sali i korytarzach. Z korytarza 1 albo 7 (to trudne do wskazania) odpowiada mu po pewnym czasie jakiś pomruk, jakby głośne warknięcie stłumione odległością, ale .....nic stamtąd nie nadchodzi.
Referee
Offline
Dobra robota Anaksymanderze, widzę, że masz więcej talentów niż tylko kapłaństwo.
Wiewiór z PraBatarem dadzą radę tą skrzynię dźwigać? Jakby tak to niech się łapią. Szkoda by było tu zostawiać a nóż
tutaj nie wrócimy?
Nie wiem czy jest nas aż tylu, żeby się rozdzielać, może lepiej nie?
Zorin (pochodnia, miecz, hełm)
Dure
Zjawa
Marley + światło
Briborn ???
Anaksy
Wiewiór
PraBatar
Dambert
Briborn? Może zamknij ten pochód jakby nas zaszli od tyłu?
Idziemy do (k6): 1-3 --> 1 4-6--->7
Offline
Skrzynia z zawartością waży mocno ponad 30 kg, dwóch da radę.
- Może lepiej się wycofajmy i oceńmy co mamy? - proponuje Marlej - te ryki nie wróżą nic dobrego
Referee
Offline
Briborn?
Offline
Bez przesady ja tam nie nawykłem wychodzić z imprezy przed głównym daniem. Chociaż może się okazać, że to my nim będziemy. Marlej to było ledwie mruknięcie. Anaksymander przygotuj coś ekstra, chociaż nie wiemy jeszcze na co. Mogę iść na końcu - nie ma z tym problemu.
Któreś wejście jest wyraźnie szersze?
Offline
Proszę odpisać kolejne jednostki światła.
Żadne z wejść się nie wyróżnia szerokością.
Marlejowi chodzi bardziej o nieporęczną skrzynię, która blokuje dwóch ludzi. Wątpi w sens targania tego po podziemiach, w miejsce gdzie zaraz z czymś możecie się tłuc?
Referee
Offline
Skrzynię zawsze można upuścić na ziemię w razie walki. Nie wiadomo jak przyjdzie nam wracać i czy jakieś niecierpiące zwłoki okoliczności nie zmienią nam drogi powrotu.
Z drugiej strony jak przyjdzie spieprzać to poręczniej będzie bez
Niech Zorrin zdecyduje .
Offline
Mi też się wydaje, że lepiej to nosić ze sobą i w razie czego rzucić na podłogę niż ryzykować, że nie wrócimy do tej sali. Chociaż może Marley wie lepiej? ;-P
Idziemy z tym tematem j.w.
Offline
Dobra czyli korytarz 1, z kratą podniesioną do góry. Jak tylko w niego wchodzicie do waszych nozdrzy dochodzi niepokojący nieprzyjemny odór. Korytarz prowadzi kilka metrów prosto, a potem zakręca w lewo i ponownie w prawo - po tym skręcie smród nasila się i słyszalne poza granicami światła stają się wyraźne szurania czegoś najwyraźniej dużego. Strach was przenika, gdy usiłujecie przebić spojrzeniami ciemność przed wami.
Referee
Offline
Słyszeliście to?
Podpalam drugą pochodnię i rzucam ją przed siebie. Idziemy powoli dalej.
Jak szeroki jest korytarz?
Offline