Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!
Nie jesteś zalogowany na forum.
Może rozsądniej by było za gulami ruszyć, ale to może zająć dużo czasu bardzo, bo przecież mogą być wszędzie.
Chyba, że jakieś sensowne pomysły ma ekipa jak ich znaleźć?
Offline
Nadeszli tym korytarzem co wy. Można ew. wrócić do Sali Ghuli i się rozejrzeć.
Pamiętajcie, że cały czas schodzi światło, a to wszytsko kosztuje czas.
Referee
Offline
Właśnie dlatego (światło) nie szukałbym igły w stogu siana. Zbadajmy ten tunel, przywiążcie mnie do liny i pójdę tam z pochodnią.
Jakbym pociągnął silnie 3x - wyciągać mnie na duch
Offline
OK. Dure ze Zjawą cię opuszcząją Zorina na dół. Około 8 metrów poniżej widzisz poziomy, niski korytarz w stronę Waskiej Sali. Jest wyłożony płytami i wydaje się, że kilka metrów dalej widzisz ścianę.
Referee
Offline
Napieram powoli, świecę pochodnią, przyglądam się, żeby mi coś łba nie ucięło. Co raz przystanę i nasłuchuję krótką chwilę.
Offline
Wyraźny powiew szarpie płomieniem kiedy posuwasz się niemal na czworakach. Im dalej się posuwasz tym bardziej oczywiste się staje, że to tylko zakręt w lewo a nie ślepa ściana. Kiedy wyglądasz ostrożnie zza rogu widzisz, że korytarzyk kończy się a w zasadzie otwiera na jakąś salę - trudno stwierdzić jak dużą. Wydaje się też, że ten szyb nie dochodzi do tej sali na poziomie podłogi tylko znacznie powyżej.
Referee
Offline
No to ostrożnie dalej... jak wyjdę do końca tego szybu wystawiam pochodnię i się rozglądam. Co tam widać ogólnie? Duża sala? Jakieś wyjścia? Wysoko jestem?
Offline
Sala, jeśli to sala wydaje się wielka. NIe widzisz ścian ani z przodu ani po bokach. Jesteś jakieś 2 metry nad podłogą, niemal pod sufitem.
Wydaje ci się tylko że dostrzegasz biegnącę z prawa na lewo podwyższenie, swoistą "groble". POdłoga i podwyższenie, jakieś 1m wysokie i tyleż chyba szerokie, są kamienne.
Referee
Offline
Odpalam drugą pochodnię i rzucam do "progu widoczności".
Offline
Sala jest wielka, do przeciwległej ściany jest ponad 10 metrów, ale widać tylko jej część pomalowaną na żółtawo. Wydaje się, że na prawo też masz m/w tule do ściany. Z lewej nic nie dostrzegasz.
Referee
Offline
Dobra, wracam do chłopaków i opowiadam co tam widziałem.
Idziemy wszyscy? Jest możliwość przywiązania liny? Myślę, że Ghule nie są takie cwane, żeby nam przecinać linę?
Offline
Przywiązanie da się zrobić.
?...pewnie tak
Referee
Offline
Briborn, Marley - po drugiej stronie tunelu jest zajebiście duża sala. Wyjście tunelu jest jakieś 2m nad podłogą.
Przywiążmy tutaj linę i chodźmy tam razem.
Offline
Może niech Wiewiór, PraBatar i Dambert zostaną na górze - jak się zacznie dziać coś złego spieprzajcie na powierzchnię i rzućcie nam jakiś znak na kolce na dole - zaglądajcie od czasu do czasu do szybu.
Offline
- A jak coś ich dopadnie, np więcej tych ghuli? Mają się bić we trzech? - mruczy Marlej
Referee
Offline
Co proponujesz - jesteśmy pełnoprawnymi uczestnikami wyprawy - więc bez mruczenia, tylko możesz decydować ilu idzie ilu zostaje. Na dole też mogą być problemy.
Offline
To może pa zaproponuję, bo może nie było zbyt dosadnie- Panowie - zapierdalać za mną na dół
Offline
Marlej zarządź kto zostaje na górze, ja schodzę
Offline
Marlej jest zdania, że schodzą wszyscy. I tak już poddaliście pilnowanie zejście na ten poziom z powierzchni.
Jest tylko kłopot z liną, tak czy owak obie zostaną tutaj a warto mieć coś ze sobą jak pokazał ten przykład. Chyba, że coś z koca Zorina zrobić.
Referee
Offline
a do zejścia potrzebujemy obu lin? Możemy dosztukować koc do jednej, a drugą zabrać ze sobą
Offline
W sumie do zejścia może wystarczyć jedna. Jest wtedy na styk. Możecie zejśc bezieczniej po dwóch, potem drugą odwiązać i zabrać z sobą.
Dobra kolejność schodzenia i marszu. Zeszły dotąd po dwie jednostki światła każdemu. W tym tempie to chyba musicie zejść do dwóch źródeł światła zamiast trzech.
Referee
Offline
Z Twojego punktu widzenia poddaliśmy pilnowanie zejścia na ten poziom. Z naszego punktu widzenia i tak nie wiemy ile tu jest wejść (z ilu stron)
No to schodzimy po jednej linie, jeśli to się wydaje w oczywisty sposób bezpieczne to możemy i po dwóch, chociaż intuicyjnie to bym schodził pojedynczo.
Zorin (światło)
Dure
Zjawa
Marley + światło
Briborn
Anaksy
Wiewiór
PraBatar
Dambert
Jak inni złażą, ktoś z dołu przyświeca, żeby po ciemku nie schodzili. Do wielkiej sali zeskakujemy bez jakiegoś zostawiania lin z góry.
Co tam ciekawego na dole? Jak narobiliśmy hałasu nic nie wylazło?
Offline
Niezależnie ile ich jeszczy by nie zostało, żadnego ze znanych wam zejść do podziemi nie pilnujecie. Nikogo na górze nie ma na warcie i nie wiecie kto/co się zbliża do tego miejsca z okolicznych terenów. Zatem poddaliście pilnowanie.
Schodzenie zdecydowanie pojedynczo. Powoli i ostrożnie udaje się zejść a następnie po kolei wejść do tunelu i Olbrzymiej Sali 1. Hałasu było sporo, ludzie w płytach nie są w stanie nie być głośni.
Teraz kiedy jesteście w sali i możecie sie rozjrzeć widać, że pod ścianami i za tą groblą sporo jest kompletnie pordzewiałych i rozpadających się narzędzi tortur - jakieś koła, łańcuchy wiszący ze ścian, kleszcze, krzesła, stalowe buty, a nawet otwarta i pusta żelazna dziewica.
Sala ma ze 20+ na 10+ metrów. Na przeciwległej do tunelu ścianie są 4 kamienne portale i drzwi w układzie 1-2-3--------------------4.
Referee
Offline
Zabieram pochodnię którą tu wrzuciłem. Gaszę (rozumiem, że mogę sobie ją zdławić) i chowam.
"Portale" to tylko jak płaskorzeźby na ścianie? Nie, że przejścia?
Te 1,2,3,4 to to czworo drzwi?
Offline
NIE - ozdobne architektoniczne obramienie drzwi wejściowych (czasami też wewnętrznych) w kościołach, pałacach, ratuszach, bogatszych kamienicach.
1-4: TAK, drzwi w tych portalach.
Referee
Offline