Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!
Nie jesteś zalogowany na forum.
Ja mu proponuję, nie rozkazuję ;-)
Ok, kto z Was zna się na pułapkach? (pytanie do moich)
Offline
do ludzi Marleja również - podwójna stawka obowiązuje nadal dla ochotnika. Nie macie się co przejmować ewentualnymi zdechlakami. Jak widzieliście kapral bierze wszystkie ciosy na klatę
Offline
Myślałem, że to się już okazało poprzednio Jedyną osobą, która sie zgłosiła po tym pytaniu do prowadzenia za pierwszym razem był Freder.
NIe sprecyzował jednak werbalnie, że jest w tym dobry, ale też chyba potwierdził umiejętności znajdujać i rozbrajając pułapkę.
Wiadomość dodana po 01 min 19 s:
Generalnie po tym jak wynieślicie kasę chętnych do zejścia (czytaj udziału w znalezisku) nie brakuje. Jest nawet propozycja by badać na, nomen omen, dwie dziury
Brakuje tylko speców od pułapek
Referee
Offline
Jak nie ma speców od pułapek, awansuję na speca Lisiora. Nie pytam czy się zgadza. Gratuluję.
Szyk następujący:
Lisior (+to co zostało w latarni)
Rolf (+to co zostało z pochodni + ew.moja nowa)
Bjorn
Zjawa
Zorin (+to co zostało z pochodni + ew.moja nowa)
Dure
Baldur
Freder zostaje z Wiewiórem, Ernasem i Melvinem.
Offline
Ludzie pytają czy nie zabierzecie na dół kapłana dla ochrony przed umarłymi.
Ja jeszcze tylko zwracam uwagę, że na dole chodzicie dość wąskimi korytarzami, gdzie zmieści się na szerokość max. jedna osoba. Jeśli przyjdzie walczyć w takiej sytuacji:
- dałeś na pierwsze dwa miejsca kolesi, którzy nie mają zbroi, tarcz ani sensownej broni ręcznej i nie są nawet wojownikami (myśliwy i pasterz:obaj strzelcy z kijem i nożem);
- Lisior nie może używać łuku bo dostał latarnie;
Referee
Offline
Poznaj Mistrza Strategii i Dowodzenia, w skrócie MSiD
Trochę sobie zaktualizowałem dane... poproszę o więcej:
Suse... jaka broń, jaka zbroja?
Kulawy Bjorn... profesja? broń? zbroja?
Baldur... profesja? zbroja?
Nitk (zjawa)... profesja? broń? zbroja?
Melvin... profesja?
Kaspar.. pofesja? zbroja?
Jak nie wiem (profesje) to pytam wprost.
Offline
Profesja - z punktu widzenia mechaniki gry wszyscy to fighting-mani (poza myśliwymi i kapłanami). Co czy ktoś tutaj jest byłym wojakiem, street fighterem czy jakimś mnichem (na takiego wygląda Ernas) nie ma znaczenia z punktu widzenia mechaniki samej walki. Wszyscy wasi fighting-mani mają za sobą doświadczenia związane z faktyczną walką.
Suse -płyta.dw oskard
Kulawy - kolczuga.tarcza.miecz
Baldur - kolczuga.liczne toporki i flaszki
Nikt - kolczuga. dwa miecz. noże
Melvin - kolczuga. ciężki rapier.lewak
Kaspar -kolczuga.krótki miecz
Freder - płyta.kostur
Ernas - ciężka kusza. nóż
Referee
Offline
Ok, przemeblowanie, idą:
1. Lisior. Liczę że jako myśliwy ma bystry wzrok i trochę sprytu. Niesie latarnię. Jakby w korytarzu coś wyskoczyło ma pozwolenie na rzucenie do przodu latarni i SPOKOJNY odwrót.
2. Melvin.
3. Bjorn z pochodnią
4. Zjawa
5. ja z pochodnią
6. Dure
7. Rolf z przykazaniem przekazywania informacji na zewnątrz
Tłumaczę gawiedzi, że trup nie trup, jak mu się przypierdoli solidnie to nie wstanie już drugi raz, a przecież zacny Freder musi odpocząć.
Wiewiór, Freder, Baldur zostają, z tym, że Baldur ma czekać na pierwszym skrzyżowaniu, żeby nas coś (zowu?) nie zaszło od tyłu.
Offline
- Nareszcie ktoś kompetentny ma szansę się wykazać - mruczy Melvin z tą swoją kurewsko-szlachecką miną.
Ruszacie do sali ghuli i dalej korytarzem?
Referee
Offline
Do sali i za drzwi. Czy tam jest korytarz to jeszcze nie wiemy
Offline
Z Pierwsze Sali korytarz wychodzi (patrząc od miejsca jak wchodzicie do PS) na lewo, od lewego górnego rogu sali. W przejściu tkwi tam częściowo opuszczona zardzewiałą krata. Zaraz za nią otwiera się pomieszczenie, może w połowie tak duże jak PS. Nazwijmy je Druga Sala.
Referee
Offline
Pod kratą da się przejść? Da się ją podnieść? Jest jakaś blokada?
Offline
Przejść sie da. Blokady nie widać.
Referee
Offline
Oceniam (oglądam, lekko szarpie) czy krata jest solidnie zblokowana, żeby nie było, że za nami opadnie.
Offline
Jeeeb!!!! Pierdolnęła ci prawie na stopy, gdy z nienacka spadła.
Referee
Offline
O, dobrze!
Dure - pomóż. Sprawdzamy, czy krata da się w miarę normalnie opuszczać i podnosić. Jeśli tak, Dure i Rolf niech przytrzymają i wycieczka idzie dalej.
Offline
Podniosą kratę i mogą ją przytrzymać.
Reszta przechodzi dalej.
W Sali widać, w jej połowie, ale nie pod samymi ścianami tylko nieco dalej od nich, dwa posągi chyba jakiś władców, bo w koronach.
Światło wyławia także z ciemności, kilka dużych kapeluszy jakby bladych, wielkich grzybów, pod ścianą naprzeciw (5-6 metrów).
Podłoga wykonana z jakiegoś żyłkowanego na zielono kamienia, co jest widoczne mimo kurzu i brudu.
Referee
Offline
Dobra, Lisior i Zjawa (podaję mu pochodnię) - obejrzyjcie dokładnie tą podłogę zanim wszyscy wlezą. Zakładam hełm.
Pytam: zna się ktoś na tym gównie? (wskazuję grzyby)
Jak oględziny nic szczególnego nie pokażą - wysyłam Lisiora do lewego posągu a ja podchodzę (biorę od Zjawy pochodnię) i oglądam dokładnie prawy. Wykute z litego materiału czy może mają jakieś elementy łączeń? Może coś się przekręca? Głowa? Ręka? Itp.
Innych wyjść z sali rozumiem brak?
Offline
Oględziny podłogi nic nie ujawniają.
Bjorn mówi, że uwielbia grzybową, a z tych jebitnych grzybów (dwa wydają się sięgać do pasa i mają trzony jak pieńki) byłoby dla całego wojska.
Ruszacie podłogą, pierwszy krok i....brzęk!
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Wiadomość dodana po 02 min 44 s:
Baldur upuścił piersiówkę.
- Przepraszam- bełkocze blady
Melvin mieli w ustach jakieś przekleństwo. Zjawa podnosi flachę i sam dopija. Dure kurwi spod kraty.
Posągi są kamiennę, raczej mało wyrafinowane, nawet bez "wystających kończyn", tylko taka jedna bryła z rękami przy ciele. Kamień only.
Wiadomość dodana po 05 min 11 s:
Z tej odległości grzyby sprawiają mocno niepokojące wrażenie. Masz wrażenie jakby lekko falowały, a może nawet zmieniły odcień.
Tak na szybko nic specjalnego przy posągu nie dostrzegasz.
Referee
Offline
Wolałbym nie zbliżać się do tych Grzybków bez czarusiów.
Baldur- pomóż. Próbuję czy te posągi dadzą się przesunąć? Badam też ściany i polecam to samo zrobić tym, którzy mają światło.
Jeśli nic ciekawego nie znajdziemy - mówię, że wrócimy tu później. Wycofujemy się powoli z baczeniem na grzybową okolicę. Po wyjściu z komnaty zamykamy za sobą kratę.
Offline
Badacie te posagi i jedynym ciekawym elementem jest wąski ("na ostrze") otwór na plecach tego po prawej.
Referee
Offline
Jak jest dziurka, to trzeba coś wsadzić. W tym momencie mnie olśniło, że nawet noża nie mam. Co za wtopa.
Pożycz któryś noża/sztyletu!
Bjorn, stań za mną i zasłoń nas swoją tarczą, jakby coś ze ściany wystrzeliło.
Badam otwór- czy coś jest w niego wciśnięte? A może jakiś mechanizm da się uruchomić?
Orientujcie chłopaki...
Offline
W otworze nic nie ma. Jak "wbijasz królowi nóż w plecy" to coś tam się przesuwa i wydaje się, że klika od strony ściany.
Referee
Offline
Słyszycie to? Jak nikt nic nie wyczai, bo ja nie czaję, to zostawiam nóż włożony w "slot" i ruszamy stąd na razie (może gdzieś coś jest teraz otwarte?)
Zamykamy za sobą kratę i cofamy się i eksplorujemy lewy korytarz.
Offline
Wracacie do schodów, zamykając za sobą kratę i zostawiajac z tyłu niepokojące grzyby.
Z góry pada kilka kontrolnych pytań, chłopaki uspokajają, że poza obsranymi spodniami Baldura strat nie ma.
Wiadomość dodana po 04 min 32 s:
Lewy korytarz (patrząc po ześciu ze schodów) po pieciu krokach skręca w lewo a potem niemal od razu po kolejnych dwóch w prawo.
Kolejne dwa kroki i Lisor melduje o rozwidleniu - korytarz idzie prosto i odbija w prawo (a tu jesgo zdaniem za chwilę znowu w lewo zakręca)
(BTW biorąc pod uwagę, że jest was kilku i idziecie gęsiego, w momencie gdy pierwszy staje w tym rozwidleniu to ostatni jest max. na pierwszym zakrecie)
Referee
Offline