Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!
Nie jesteś zalogowany na forum.
Tak, pierwotne dane mówiły o około 150 gnollach. Załatwiliście kilku (w tym vice skurwiela), pytanie czy byli do tej 150 liczeni?
Referee
Offline
1) Gnoli miało być ~150
2) Peleryną to chyba Mnulith dysponuje, została w obozie jak kojarzę?Grzelu, masz niezłą aktywność tutaj w trakcie strajku
Byłem ciekaw czy uciekinier z Połowców potwierdził przynajmniej orientacyjnie liczbę gnoli. Co do pkt 2 raczej nie polecam ataku na obóz w takim składzie więc pkt 2 jest do zrealizowania. Wurdok co sądzisz na ten temat? Czy musimy poczekać na decyzję szefa?
Offline
Połowcy dokładnie nie szacowali - tych co ich napadli było ponad 50 na pewno. W obozie co najmniej drugie tyle.
Wurdok chce odszukać resztę Zielonych Traw - albo jacyś przeżyli, albo trzeba pogrzebać trupy.
Wiadomość dodana po 12 h 36 min 30 s:
Uwaga, ponieważ w obozie budzi się jakieś życie oddzielam teksty:
WYPRAWA
OBÓZ
w osobnych spojlerach. W miarę nie czytajcie tego co nie widzicie. MOże potem jak się spotkacie to w ramach wymiany informacji przeczytacie krzyżowo.
Wiadomość dodana po 12 h 44 min 09 s:
OBÓZ
Wiadomość dodana po 12 h 55 min 41 s:
WYPRAWA
Wiadomość dodana po 13 h 04 min 09 s:mymap by Marcin Gawlik, on Flickr
Referee
Offline
No to jedziem dalej - tak się Zorin przymilał do dziewczyny, że brat postanowił ją zabrać co prędzej - doszedł do wniosku, że wśród hordy hobgoblinów będzie bezpieczniejsza ;p
Offline
1) Dzięki za mapę
2) Potyczka chyba zgodnie z tym co na mapie 20.18 a nie 18.12?
3) Czy pozostałych 10 konnych Bajbarsa rusza z nami czy z nim?
4) A propos dziewki-> to jak ona w końcu ma na imię? ;-)
Ruszajmy.
W międzyczasie się przedstawiam tej dzikiej małej i chętnie się dowiem, jak ją zwą.
Bajbarsowi też się przedstawiam (szwagra trzeba poznać ;] ).
Offline
Referee
Offline
Wieża fajne miejsce do obrony przed psami :-] Hobki mogły się tu trochę bronić.
No to co... idziemy sprawdzić... hełm na łeb i ruszam to obejrzeć z bliska.
Wszyscy mnie ignorują ostatnio, najpierw stary, potem Mistrz, teraz laska, kurna, mam coś między zębami?
Offline
OBÓZ
Wiadomość dodana po 26 min 33 s:
WYPRAWA
Referee
Offline
jebać przesądy, Zorin idziemy?
Offline
Idziemy
Offline
Referee
Offline
Zdejmuję ten gobelin. Nic pod spodem ciekawego? Jak nie waży tonę to zwijam i zabieram - pokażemy Mnulith.
Offline
Pod spodem nic nie ma. Waży z 5-6 kilo.
Referee
Offline
Jak nikt z naszych nic na nim nie rozpoznaje, zostawiam, nie będę dźwigał, chyba, że ktoś ma ochotę.
Offline
Chętnych brak. Jakieś jeszcze aktywności podejmujecie?
Wurdok sugeruje, że ktoś z meżnych was mógłby z wieży lukać (choć w w dwie strony dzrewa wyższe są, tam by lukali z zagajnika).
Referee
Offline
Ja tam mogę polukać, ze szczególną ostrożnością (schody, podłoga na górze) ładuję się na górę.
Offline
ja jeszcze młotem obstukuję podłogę, czy nie ma jakiś pustych przestrzeni pod nami
Offline
WYPRAWA
Referee
Offline
Czekamy
Offline
WYPRAWA
Referee
Offline
Trzeba wypytać przybyłych co z pozostałą czwórką.
W opcji full attack mamy mizerne szanse. Co z tymi konnymi Połowców? Jakbyśmy się przegrupowali w obozie (Mnulith by się też przydała), to można by skompletować ekipę Łowczych, żeby zapolować na Łowczych.
Offline
Łowczy to generalnie trudny temat. To najlepsi tropiciele gnolli ze sprzętem do chwytania (sieci, bola, inne ciekawostki). Dużym problemem są hieny, którymi się posługują. Czujne, groźne, zawzięte. Trudne ale do zrobienia, jeśli dałoby się ich zdybać poza obozem.
Co do pozostałej czwórki to gdzieś się rozdzielili w ucieczce na początku i ta ósemka nie wie co z tamtymi.
Oczywiście opcja uspania kilku/kilkunastu sukinkotów w walce bardzo ułatwiłaby temat.
Referee
Offline
też raczej jestem za powrotem do obozu, bo podejście na komando z marszu może przynieść więcej szkód niż pożytku. My z Zorinem nie podejdziemy, bo hieny natychmiast poczują obcy zapach. Próbować podejścia mogą hobki lub Połowce, ale to też ryzykowne - no chyba, że z szatą. Część robi zamieszanie z przodu, przebieraniec oswobadza więźniów - ale to mocno luźny plan - też może być ciężko go zrealizować.
Offline
WYPRAWA
Wiadomość dodana po 27 min 18 s:
Dobra, bo się pogubimy, a jest ciekawie (aha te kostki, jakie ciekawe rzeczy potrafią wygenerować). Wasz stan liczbowy:
- 12 Zielonych Trwa z odzysku (w tym połowa ranna, choć żaden poważnie. Nie wszyscy mają pełne wyposażenie);
- 5 z was (Zorin, Briborn, Marlej, Pra i Wiewiór);
- 8 hobków z Wurdokiem i Kotebasem (2 jak pamiętacie śledzi Połowców)
- 9 Połowców
RAZEM 34 sztuki, w tym 5 lepsiejszych wojaków (licząc wasza dwójkę i Wu z KO oraz przyboczny Wurdoka Ślina w Twarz). Jak to u Połowców wygląda to nie wiadomo.
Wiadomość dodana po 35 min 33 s:
Kiedy deszcz jest już całkiem mocny i znacznie ogranicza widoczność niespodziewanie za kurtyny wody wyłania się jeden z Połowców w galopie. Skręca ku wam, bo "nie trafił" na was prosto z powodu opadów. Spina konia i gwałtownie gestykuluje.
- Gnolle, hieny..wabimy ich tutaj... szykować się ...razem ze 3 ręce.
Potem rzuca się dalej na WSCH krzycząc, że ściągnie drugą grupę.
Wiadomość dodana po 39 min 22 s:
Pogoda wam sprzyja, w tak obfitym deszczu czułe zmysły gnolli i hien mogą zostać całkowicie wyłączone. Problem może być tylko z łukami, jak przyjdzie do strzelania - cięciwy szybko tracą właściwości, gdy namokną (zakładam, że na czas opadów je zdejmujecie,Połowcy mają z kolei sajdaki).
Referee
Offline
No to się rozglądam uważniej - jaki mamy teren? Jakieś miejsce na ukrycie się w około i przyczajkę?
Offline